Transformers One otworzył drzwi do nowych możliwości dla animowanych filmów Transformers, ożywiając franczyzę, która w ostatnich latach była w stagnacji. Ten film w końcu zagłębia się w znaczącą historię D-16 i Oriona Paxa, kronikując ich początkową przyjaźń i ich ewolucję w ikonicznych liderów, Megatrona i Optimusa Prime’a, po ich ideologicznym rozłamie. Poprzez eksplorację ich początków na Cybertronie, film wzbogaca mitologię Transformers, torując drogę dla przyszłych narracji.
Chociaż Transformers One nie radził sobie dobrze w kasie, co zmniejsza prawdopodobieństwo kolejnych filmów animowanych, wciąż istnieje wiele spekulacji na temat potencjalnych kierunków rozwoju tego rozszerzonego wszechświata. Mając do dyspozycji bogactwo istniejących legend Transformers — od różnych seriali animowanych po elementy eksplorowane w filmach aktorskich Michaela Baya — istnieje wiele ścieżek, którymi mogłaby podążać animowana franczyza, gdyby tylko dostała taką możliwość.
8 Bezpośrednia kontynuacja
Transformers One ma jeszcze mnóstwo gazu w zbiorniku
Pod koniec Transformers One , transformacja Oriona Paxa w Optimusa Prime’a i pojawienie się D-16 jako Megatrona przygotowały grunt pod legendarne frakcje Autobotów i Decepticonów. Po zdobyciu Iacon City, Optimus oszczędza życie Megatrona, decydując się zamiast tego na wygnanie. Jednak złowieszcze słowa pożegnalne Megatrona oznaczają zbliżający się konflikt; Decepticony pozostają nieustannym zagrożeniem, prawdopodobnie planując swój powrót.
To nierozwiązane napięcie tworzy przekonującą przesłankę do sequela, oferując szansę na rozwinięcie nowych Autobotów, takich jak Ratchet i Ironhide, a jednocześnie wprowadzając ulubieńców fanów wśród Decepticonów, w tym Soundwave’a i Starscreama. Narracja prowadząca do spektakularnej sekwencji otwierającej Cybertron w Bumblebee mogłaby płynnie połączyć filmy i wzbogacić historię.
7 Dinoboty i Devastator
Mogliby się odpowiednio prezentować jako najwcześniejsi sojusznicy obu stron
Gdy Optimus i Megatron przygotowują się do nieuniknionego starcia, obie frakcje mogą szukać nowych sojuszników, zwłaszcza po przybyciu na Ziemię. Dinoboty, klasyczny wybór Autobotów, mogą zostać przeobrażeni w filmie animowanym, śledząc ich pochodzenie aż do eksperymentalnego dzieła Wheeljacka zainspirowanego dinozaurami.
Po przeciwnej stronie Decepticony mogłyby zwerbować Constructicony, które słynnie łączą się, tworząc Devastatora. Wizualny spektakl takiej transformacji w żywym stylu animacji Transformers One byłby oszałamiającym dodatkiem do konfliktu Cybertronian.
6 Unicron może rzucić cień na Ziemię
Zamiast być samą Ziemią
Podczas gdy Megatron i jego zwolennicy stanowią poważne zagrożenie, wszechświat Transformersów oferuje również głębokie wyzwania egzystencjalne, reprezentowane zwłaszcza przez Unicrona. Niesamowicie potężny Transformer, często porównywany do postaci Galactusa z Fantastycznej Czwórki, Unicron może stać się unifikatorem wrogów, ponieważ stanowi poważne zagrożenie egzystencjalne.
Poprzednie filmy aktorskie osłabiły reprezentację postaci Unicrona; nowy film animowany mógłby pozwolić mu zająć centralne miejsce jako aktywnemu uczestnikowi narracji, a nie tylko jako element fabuły. Połączenie go z jego sługą, Dead End, dodałoby intrygującej dynamiki do fabuły.
5. Opera kosmiczna Sky Lynx
Czy można dalej eksplorować zewnętrzne obszary kosmosu Transformersów?
Utrzymując scenerię Transformers One ograniczoną do Cybertronu, film skutecznie unika pułapek niedorozwiniętych ludzkich postaci. Przygotowuje to grunt pod potencjalną operę kosmiczną — lekką przygodę podobną do Strażników Galaktyki — gdzie uwaga przenosi się na kosmiczne przygody postaci spoza Ziemi.
Sky Lynx, Autobot z umiejętnością przekształcania się w ogromny wahadłowiec kosmiczny, mógłby być protagonistą w ekscytującej wyprawie po starożytną relikwię, taką jak All-Spark. Narracja przedstawiająca Bumblebee jako porucznika mogłaby pokazać dynamikę między różnymi postaciami Autobotów rywalizującymi o eksplorację rozległego wszechświata.
4 Prawdziwy film Beast Wars
Aby nadrobić to, czego zabrakło w Rise of the Beasts
Najnowsze dzieło live-action, Transformers: Rise of the Beasts , wprowadziło Maximals — Cybertronian, którzy przyjmują zwierzęcą formę. Jednak film wyraźnie pominął kluczowe elementy z narracji Beast Wars, ukochanego rozdziału serii Transformers.
Aby uzyskać pełne doświadczenie, dedykowany film Beast Wars mógłby rozwinąć unikalne cechy i konflikty między Maximalami a ich przeciwnikami. Ta opowieść mogłaby eksplorować zawiłości Transformation Cogs i transformacje oparte na zwierzętach, zapewniając angażującą animowaną opowieść o tej kultowej historii.
3. Film o niszczycielach
Elitarny Oddział Zadaniowy Komandosów Autobotów
Film skupiający się na Wreckersach — elitarnej jednostce komandosów Autobotów — ma ogromny potencjał. Znani ze swoich odważnych misji i niezrównanych umiejętności bojowych, bohaterowie tacy jak Roadbuster i Springer mogliby zostać rozwinięci w dedykowanej narracji, która przedstawia ich wyjątkowe osobowości i umiejętności wykraczające poza standardowe role Autobotów.
Chociaż Wreckers pojawili się na krótko w Transformers: Dark of the Moon , ich przedstawienie było powierzchowne i nie uchwyciło ich istoty. Oryginalny film mógłby w końcu zapewnić tym postaciom należne im światło, podkreślając ich ekscytujące wyczyny i moralne dylematy, z którymi się mierzą.
2 Hot Rod i Rodimus Prime
Kolejny film o dorastaniu, który kontynuuje ten temat
Podczas gdy Bumblebee często odgrywa główną rolę, Hot Rod zapewnia kolejną wciągającą opowieść o transformacji. Jego przejście do Rodimusa Prime’a po tragicznej śmierci Optimusa Prime’a może służyć jako potężny emocjonalny rdzeń nowej odsłony, ilustrując jego podróż od lekkomyślnej młodości do roli lidera.
Film, który uchwyci niepewność i wyzwania Rodimusa Prime’a, znalazłby głęboki oddźwięk u widzów. W przeciwieństwie do komediowych interakcji Bumblebee, Rodimus mógłby reprezentować poważniejszy ton, zmagając się z ciężarem przywództwa w formie, która skutecznie kontynuuje temat filmu dotyczący wzrostu i odpowiedzialności.
1 Morska przygoda z udziałem Tidal Wave
Transformersi jeszcze nie zaznali prawdziwego zanurzenia w otwartym oceanie
W licznych filmach akcji Transformers niewiele scenerii narracyjnych zostało w pełni zbadanych — jednym z zauważalnych braków jest oceaniczne tło. Morska przygoda mogłaby zaoferować Autobotom i Deceptikonom nowe wodne alternatywne formy i stworzyć różne ekscytujące dynamikę, gdy wyruszają na poszukiwanie starożytnych artefaktów, które znajdują się pod falami.
Postacie takie jak Tidal Wave, ogromny okręt wojenny Decepticonów i rekinopodobny Predacon Sky-Byte wniosłyby oryginalność do fabuły, wzbogacając historię Transformersów o wcześniej niezbadane regiony serii. Dlaczego nie zapuścić się w 75% rozległych oceanów Ziemi i nie pokazać nieopowiedzianych przygód, które na Ciebie czekają?
Dodaj komentarz