Komedia Tylera Perry’ego z szokującą notą na Rotten Tomatoes wspięła się w tym tygodniu na listę 10 najlepszych filmów Netflix.
Widzieliśmy tę sytuację wielokrotnie: filmy i programy telewizyjne, które po premierze spadają jak ołowiany balon w krytyce i/lub komercji, by po premierze cieszyć się nowym życiem . Netflix
W ciągu ostatnich sześciu miesięcy wydarzyło się to w przypadku Te, które życzą mi śmierci Taylora Sheridana, „najgorszy” film Legion samobójców, Killers z Ashtonem Kutcherem i Katherine Heigl, Komedia Billa Burra Old Dads oraz Lakeview Terrace z Samuelem L. Jacksonem, żeby wymienić tylko kilka.
A teraz dzieje się tak w przypadku komediodramatu z 2014 roku, którego producentem, scenarzystą i reżyserem jest Tyler Perry – pomimo niewiarygodnie niskiej oceny na Rotten Tomatoes.
Film Tylera Perry’ego z szokującą notą na Rotten Tomatoes wspina się na szczyty rankingów Netflix
„Klub samotnych matek” Tylera Perry’ego zajmuje obecnie czwarte miejsce na liście 10 najpopularniejszych filmów Netflix w USA, mimo że po premierze w 2014 roku w serwisie Rotten Tomatoes zarobił zaledwie 18% od krytyków i 58% od widzów. Pełny wykres i zwiastun poniżej:
- Towarzystwo Śniegu
- Korektor 3
- Film Super Mario Bros
- Klub Samotnych Mam
- Flinstonowie
- Krudowie
- Ci, którzy życzą mi śmierci
- Aquamana
- O jeny
- Johna Wicka
Perry reżyseruje i gra w tym filmie o pięciu mamach z problemami – granych przez Nia Long, Zulay Henao, Cocoa Brown, Amy Smart i Wendi McLendon-Covey – które „odłożyły na bok swoje różnice, aby utworzyć grupę wsparcia” o nazwie, jak się domyślacie, Klub Samotnych Mam.
Jak stwierdzono w streszczeniu: „Odnajdują inspirację i śmiech w swoim nowym siostrzanym związku i pomagają sobie nawzajem pokonywać przeszkody, które stają im na drodze”. Oprócz głównej obsady Terry Crews występuje w roli osobistego trenera Bransona i jest równie zabawny jak zawsze.
Pomimo obsady i wkładu Perry’ego film nie zyskał rzeszy widzów, gdy spadł w 2014 r., przynosząc 16,4 mln dolarów dochodu przy budżecie wynoszącym 8 mln dolarów. Jeśli chodzi o złe recenzje, Boston Herald napisał: „Klub samotnych matek Tylera Perry’ego to nijaka fantazja o wzmocnieniu pozycji, która waha się od nudnej do zawstydzającej”.
W innym miejscu The Hollywood Reporter stwierdził: „Perry niełatwo łączy tu melodramat – kryzys pojawia się, gdy nagle znika jedno z dzieci – z próbami szerokiego humoru, które w większości kończą się fiaskiem.
O bardziej przychylnych opisach Variety stwierdziło: „Płodny Tyler Perry rozmyśla o trudach samotnego macierzyństwa i toczącej się bitwie o społeczeństwo płci w zaskakująco ostrym i zabawnym zespole wzmacniającym kobiecość”.
Gdziekolwiek na skali stoisz, fanom Netflixa wyraźnie podoba się ten film, a jeden napis na X: „Klub samotnych matek autorstwa @tylerperry w serwisie Netflix jest naprawdę dobry”. „Klub samotnych mam w serwisie Netflix był powściągliwy i zabawny” – powiedział inny.
Dodaj komentarz