Uważa się, że scenarzysta nadmiernie wykorzystuje szokujące sceny, aby przyciągnąć widza
Pierwsza część „Escape Of The Seven” dobiega końca, ale wciąż pozostaje wiele tajemnic do ujawnienia, a nieoczekiwane zwroty akcji wprawiają publiczność w prawdziwy „zszokowanie”. W ostatnich odcinkach, po tym jak Matthew Lee ( Uhm Ki Joon ) publicznie ujawnił swoją prawdziwą tożsamość jako „K”, wydaje się, że po prawej stronie pozostało już bardzo niewiele postaci.
Po bezwzględnym rozprawieniu się z Kang Ki Takem, jednym z niewielu pozostałych bohaterów tej historii, Matthew Lee (Uhm Ki Joon) i Geum Ra Hee ( Hwang Jung-eum ) spędzają „słodki” czas w swojej prywatnej willi. Ra Hee ma na sobie odkrywczą koszulę nocną i częstuje Matthew drinkiem, ale ten upiera się, że jedyne, czego teraz potrzebuje, to „usta” Ra Hee. Oboje natychmiast dzielą się namiętnym pocałunkiem. Później Ra Hee wyznaje, że przez cały czas kochała tylko Matthew, czemu towarzyszyły ich intymne gesty.
Publiczność jest autentycznie zniesmaczona romantycznymi scenami w „Ucieczce siedmiu”, zwłaszcza że ujawniono prawdziwą tożsamość Matthew Lee. Gotowość Ra Hee do nawiązania intymnej relacji z tym mężczyzną jest trudna do przetrawienia, nie wspominając o zbrodniach, które oboje popełnili, ich próbach manipulacji, krzywdzenia i wzajemnego eliminowania. W rzeczywistości Matthew jest znacznie młodszy od Ra Hee, co dodaje napięcia w ich związku. Według doniesień Matthew to K., młody mężczyzna, który przeszedł operację, aby przebrać się za Lee Hwi Soo.
Prawdę mówiąc, związek pomiędzy Matthew i Ra Hee już wprawił publiczność w zakłopotanie. Wielu uważa, że te gorące sceny pomiędzy parą (nawet zanim ujawniono prawdziwą tożsamość i wiek Matthew) nie są istotne dla fabuły, a scenarzysta nadmiernie polega na szokujących momentach, aby zachwycić publiczność.
Dodaj komentarz