Przegląd odrzucenia Kaczora Howarda w Marvel vs. Capcom
- Postać Howarda the Duck była rozważana do gry Marvel vs. Capcom: Clash of Super Heroes, ale ostatecznie uznano ją za zbyt niepopularną.
- Z eseju producenta Kenji Kataoki wynika, że Howard miał być postacią parodiującą, podobną do Dana Hibikiego ze Street Fightera.
- Marvel odrzucił również wiele kultowych postaci, które znalazły się w grze, w tym Iron Mana, Pana Fantastycznego i Venoma.
W rozległym świecie Marvel vs. Capcom , Howard the Duck wyróżnia się jako postać, która prawie znalazła się w składzie Marvel vs. Capcom: Clash of Super Heroes . Jednak Marvel Comics ostatecznie go odrzuciło, powołując się na brak popularności. Ta kultowa seria crossoverów ma swoje korzenie we współpracy Capcomu z Marvelem, która rozpoczęła się od wydania X-Men: Children of the Atom w 1995 roku i ewoluowała przez kilka tytułów, w tym Marvel Super Heroes i X-Men vs. Street Fighter .
Wydana w 1998 roku, Marvel vs. Capcom: Clash of Super Heroes była trzecią odsłoną tej uwielbianej serii. Gra zachowała popularną rozgrywkę tag-team 2v2, wprowadzając jednocześnie szereg nowych postaci. Znani wojownicy, tacy jak Ryu, Mega Man i Morrigan, reprezentowali Capcom, podczas gdy Marvel zaprezentował ikony, takie jak Wolverine, Cyclops i Spider-Man. W ujawniającym eseju o rozwoju z 1998 roku, Kenji Kataoka omówił początkowe plany gry, w tym godne ubolewania wykluczenie Howarda the Duck z listy.
Ten esej, wcześniej część obecnie nieistniejącej strony internetowej poświęconej kulisom powstawania gry, został zarchiwizowany i przetłumaczony przez EventHubs . Kataoka początkowo zaproponował Howarda jako zabawny dodatek do składu, zamierzając stworzyć postać podobną do Dana Hibikiego ze Street Fightera. Podczas gdy zespół ds. projektowania postaci i Marvel początkowo wykazywał entuzjazm, przedstawiciel ostatecznie odrzucił ten pomysł z powodu niskiej popularności Howarda, nalegając na włączenie postaci zgodnych z tradycyjną estetyką superbohaterów. Pomimo wysiłków Kataoki, aby poprzeć koncepcję wojownika żartu, propozycja została stanowczo odrzucona, co doprowadziło do niekompletnego rozwoju Howarda.
Inne godne uwagi odrzucenia w Marvel vs. Capcom
Kataoka omówił również oryginalną wizję gry, która miała być bezpośrednim sequelem Marvel Super Heroes , a nie crossoverem z Capcom. Początkowy skład proponowanego Marvel Super Heroes 2 obejmował ulubieńców fanów, takich jak Kapitan Ameryka, Spider-Man, Wolverine, Hulk, Iron Man, Potężny Thor, Psylocke, Venom, Jubilee, Mr. Fantastic i oczywiście Howard the Duck, a Galactus miał być ostatnim bossem. Jednak podobnie jak Howard, większość tych postaci również została odrzucona. Kataoka żartobliwie wspominał odrzucenia: „Iron Man? Nie. Fantastyczna Czwórka? Nie. Venom? Nie ma mowy. Howard the Duck? Absolutnie nie… Nie, nie ma mowy, nie ma mowy, kompletna BURZA odrzuceń”.
Co ciekawe, niechęć Marvela do pokazywania Howarda Kaczora może wynikać z niesławnego filmu z 1986 roku, który nie znalazł oddźwięku wśród widzów i negatywnie wpłynął na markę Marvel. Mimo to Howard nadal tworzył swoją niszę, zyskując oddaną rzeszę fanów. W ostatnich latach pojawił się w różnych projektach Marvel Cinematic Universe, w tym w dobrze przyjętych filmach Strażnicy Galaktyki . Fani zastanawiają się, czy Howard Kaczor w końcu znajdzie dom w kolejnej odsłonie Marvel vs. Capcom .
Dodaj komentarz