Twórcy Warzone odnieśli się do niektórych skarg fanów dotyczących ostatnich zmian w Precision Airstrikes, sugerując, że w serii zabójstw mogą nastąpić dalsze zmiany.
Chociaż formuła Warzone jest taka sama, jak w innych trybach Battle Royale – wpadnij, zdobądź łupy i spróbuj zostać ostatnią drużyną przy życiu – przejmuje ona wiele mechanik z tradycyjnych trybów wieloosobowych Call of Duty.
Najciekawszym z nich zawsze było stosowanie serii zabójstw. Gracze mogą wezwać UAV, wykorzystać falę upałów Strażników do spowolnienia wrogów i zniszczyć drużyny, wzywając precyzyjny nalot. Jednak nalot czasami powodował wiele problemów.
Przez lata fani narzekali, że nie otrzymują wystarczającej informacji o zbliżającym się nalocie. Skłoniło to twórców do dodania w Sezonie 2 nowego powiadomienia , obejmującego pokazanie toru lotu i obszaru, na który uderzy wybuch.
Twórcy Warzone odpowiadają na skargi dotyczące zmian w Precision Airstrike
Niektórzy gracze sugerowali, że te zmiany sprawiły, że seria zabójstw jest „całkowicie bezużyteczna”, co skłoniło twórców do reakcji.
„Zasięg, z jakiego gracze otrzymają informację zwrotną o nadchodzącym precyzyjnym nalocie, wynosi < 100 m od obszaru docelowego, co pozwala graczom przewidzieć ruch wrogiego gracza lub oddziału wroga z wyprzedzeniem. Odległość ta jest wskaźnikiem, który będziemy nadal monitorować w oparciu o nastroje graczy i dane wewnętrzne” – powiedział Raven, komentując subreddit CoDWarzone.
„Jesteśmy przekonani, że kierunek projektowania Precision Airstrike jest właściwy. Zbyt długo gracze byli ofiarami precyzyjnego nalotu bez żadnej wiedzy i głośno i wyraźnie usłyszeliśmy te opinie, że należy się tym zająć. Ta opinia została również potwierdzona, gdy spojrzeliśmy na nasze wewnętrzne dane, które wykazały, ilu graczy zostało zabitych znacznie częściej niż w przypadku innych serii zabójstw”.
Komentarz u /eyeballeddie z dyskusjiw CODWarzone
Twórcy zauważyli, że zmiany utrudniły zabijanie nalotem, teraz panuje „lepsza równowaga w ekosystemie Killstreaks”.
Czas pokaże, czy w najbliższym czasie zostaną wprowadzone dalsze zmiany, ale przynajmniej deweloperzy nadal uważnie obserwują sytuację.
Dodaj komentarz