Gracze Warzone mają dość słuchania postaci „Nimroda” w scenie otwierającej

Gracze Warzone mają dość słuchania postaci „Nimroda” w scenie otwierającej

Gracze Warzone mają już dość oglądania tego samego przerywnika filmowego przed każdym meczem z udziałem postaci „Nimroda”.

Każdy mecz w Warzone zaczyna się od niewielkiego przygotowania, po którym Twoja postać spada na mapę i rozpoczyna grę.

Ta krótka scena została zmieniona w najnowszej wersji gry i przedstawia postać Gravesa z kampanii dla jednego gracza.

Jednak wielu fanów nie lubi tej sceny, uważając, że jest za długa, a także ma w niej zdecydowanie za dużo Gravesa, jak im się podoba .

Gracze Warzone mają dość postaci „nimroda” przed meczami

Na subreddicie Warzone pojawił się post z bardzo prostym pytaniem: „Dlaczego wciąż słuchamy tego nimroda?”

W poście znajduje się zdjęcie Gravesa z podpisem: „Ktokolwiek wpadł na ten pomysł, musi iść do pracy w Walmarcie. Nie mogę uwierzyć, że wciąż musimy go słuchać.

Dlaczego wciąż słuchamy tego nimroda? autorstwau/Mindless_Anxiety_593 w Strefa wojny

Reakcja na post była zarówno humorystyczna, jak i krytyczna wobec tej sceny, a jeden z użytkowników powiedział: „Najdłuższe 3 minuty w historii”.

Inny gracz ubolewa nad tym, jak zmieniło to reputację Gravesa jako postaci: „Udało im się wziąć jedną z najpopularniejszych nowych postaci z restartu MW i uczynić go najbardziej pogardzaną postacią”.

Nie chodzi tu jednak tylko o zagładę i mrok, ponieważ niektórzy użytkownicy po prostu dobrze się przy tym bawią, wpisując za każdym razem jego wypowiedzi, na przykład: „Przygotuj się. Udajesz się do strefy wojny. Broń wolna od wszelkich zagrożeń.

Jeden z graczy porusza kwestię, dlaczego twórcy trzymają tę scenę, mówiąc, że pozostaje, aby móc pochwalić się graczowi skórkami, co teoretycznie zwiększa sprzedaż mikrotransakcji.

Problem w tym, że inni fani zwrócili uwagę, że to niekoniecznie zadziała: „W 1/3 przypadków moi koledzy z drużyny pokazują w przerywniku filmowym inną skórkę niż w rzeczywistym meczu. Zwykle domyślne skórki. Jeśli więc taki był ich motyw, ktoś najwyraźniej schrzanił sprawę.

Na razie przerywnik filmowy pozostanie, chyba że gracze zdołają przedstawić swoją krytykę, która może zmienić zdanie zespołu programistów.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *