
Przegląd
- Zwiastun 8.sezonu rozczarował widzów, ponieważ zawierał powtarzający się humor i brakowało mu oryginalności.
- Pomimo niedawnych rozczarowań, wyróżniające się odcinki, takie jak „Unmortricken”, podkreślają nieprzemijający potencjał serialu.
- Oczekiwania na 8.sezon rosną, gdyż fani liczą na odrodzenie się kreatywności, wzmocnione ostatnimi postępami w opowiadaniu historii i głębią tematyczną.
1 kwietnia Adult Swim ujawniło zwiastun 8.sezonu Ricka i Morty’ego. Niestety, humor nie wypalił, sugerując możliwe wewnętrzne zmagania w zespole scenarzystów. Odejście współtwórcy Justina Roilanda sprawiło, że serial zaczął polegać na imitatorach postaci Ricka i Morty’ego, co wywołało pytania o kierunek serialu. Choć opinie na temat skuteczności imitatorów są różne, jasne jest, że fani liczą na znaczną poprawę.
Historycznie rzecz biorąc, Rick and Morty był albo hitem, albo kitem, szczególnie po tym, jak krytycy chwalili jego wcześniejsze sezony. Obecne oceny odzwierciedlają ten spadek, a sezon 7 otrzymał rekordowo niski wynik 77% od krytyków na Rotten Tomatoes, a także zaledwie 50% oceny publiczności. Nasuwa się pytanie: czy serial stracił swój styl, czy może odzyskać dawną świetność?
Zwiastun 8.sezonu Ricka i Morty’ego
Na tle dziwacznego, kosmicznego tła wielkanocnego teaser 8.sezonu prezentował humor, który wydawał się nudny i wtórny.Żart o Chrześcijanach Kosmosu przypominał poprzednie gagi, takie jak Laserowy Papież z 7.sezonu. Jednak sprytna gra słów w momencie „gigantycznego jajka wielkanocnego” dała błysk dowcipnego uroku serialu.
Chociaż humor teasera został ogólnie przyjęty z przewracaniem oczami, wydaje się, że zespół nadal jest oddany podważaniu norm społecznych. Ponieważ odcinki o wysokim koncepcie stają się definiującą siłą ostatnich sezonów, fani mogą trzymać się nadziei na silną opowieść, która pozostaje osadzona w dialogu, z którym można się utożsamić.
Primaaprilisowy żart Ricka i Morty’ego „Portal People”
Ironicznie, zamiłowanie Ricka i Morty’ego do meta-humoru mogło się zemścić w ich najnowszym primaaprilisowym promo. Parodia zaprezentowana przez Adult Swim obejmująca klasyczne momenty serialowe wydawała się nudna, biorąc pod uwagę obecną trajektorię, na której znajduje się program.
Muzyczny hołd dla uwielbianego przez fanów odcinka 3.sezonu „Rickmancing the Stone” uzupełniono groteskową scenką „Plubis”, której brakowało animowanego uroku. Jednak jeden wyróżniający się moment przedstawiał postać w rozebranym kostiumie, która wygłosiła porywający szekspirowski zwrot akcji, przypominający ikoniczne kwestie postaci. Ponadto refleksyjny monolog pana Poopy Butthole’a na temat osobistego żalu uderzył emocjonalnie mocno, zwłaszcza biorąc pod uwagę następstwa związane z odejściem Roilanda.
Koniec Prime Ricka?

Choć tylko kilka odcinków sezonu 7 osiągnęło wcześniej ustalone szczyty, były one znaczącymi kamieniami milowymi w ciągłości serialu. Odcinki takie jak „Unmortricken” i „Fear No Mort” podkreślają, że Rick i Morty nadal mogą dostarczać angażujące treści.
Scenarzysta Dan Harmon wraz ze współpracownikiem Robem Schrabem udowodnili, że potrafią przesuwać granice narracji serialu. Wpływ Schraba był widoczny w wpływowym odcinku 7.sezonu „That’s Amorte”, mrocznej eksploracji konsumpcjonizmu, która wywołała dyskusję na temat etyki konsumpcji.
„That’s Amorte” eksploruje złożone tematy w swojej absurdalności, cechę charakterystyczną serialu, która rzuca wyzwanie postrzeganiu widzów. Chociaż humor czasami może zawodzić, odcinki takie jak ten potwierdzają, że istota Ricka i Morty’ego pozostaje obecna.
Nadal aktualne pozostaje pytanie: „Czy Rick i Morty to nadal wyjątkowi ludzie?”.Odcinek „Unmortricken” jest dowodem na jego nieprzemijającą genialność, łącząc znaną historię z innowacyjnym sposobem opowiadania historii i wyrazistymi momentami postaci, co dowodzi, że kreatywny zespół wciąż ma moc, by ożywić tę serię.
Czy to będzie jakaś dziura?
Zwrot akcji związany ze śmiercią Ricka Prime’a znacząco zmienił narrację serialu, co było szczególnie widoczne w finale 7.sezonu „Fear No Mort”.W tym trzymającym w napięciu odcinku Rick i Morty musieli stawić czoła swoim lękom w surrealistycznych warunkach karnawału, podczas gdy Morty w zabawny sposób przewidywał widzom rezultaty swoich działań.
Postać Carnival Guy, ożywiona przez przekonujący występ Lieva Schreibera, komentuje pułapki związków romantycznych, nawiązując do tematów przypominających wczesne sezony serialu. Ten powrót do przejmującego komentarza na temat zmagań interpersonalnych sugeruje, że sedno geniuszu Ricka i Morty’ego pozostaje nienaruszone.
Czego można się spodziewać po 8.sezonie Ricka i Morty’ego

Wraz ze wzrostem emocji przed sezonem 8, fani mają nadzieję na odmłodzone podejście kreatywne. Rozmyślając o poprzednich znacznych przerwach między sezonami, które historycznie sprzyjały odbiorowi krytycznemu, widzowie są ciekawi, jak ostatnie postępy w głębi tematycznej mogą ulepszyć przyszłe odcinki.
Po odejściu Ricka Prime’a fani mogą liczyć na to, że pozostali aktorzy obsady zapewnią cyniczny humor i inteligentne koncepcje science fiction, które początkowo przyciągnęły widownię do serialu.
Dodaj komentarz ▼