Sezon 16 RuPaul’s Drag Race właśnie wprowadził zupełnie nowy zwrot akcji, który całkowicie zmienił format serialu.
Jeśli chodzi o RuPaul’s Drag Race, kilka elementów stało się tradycją przez ostatnie piętnaście sezonów.
Przykładami są wyzwania na wybiegu, w których obsada może pochwalić się swoim wyczuciem stylu, bitwy na synchronizację ruchu warg z dwoma ostatnimi zawodnikami oraz kultowa gra Snatch Game. Jest kilka segmentów, za którymi fani bardzo by tęsknili, gdyby kiedykolwiek odeszli.
W sezonie 16 nie wygląda na to, aby jakiekolwiek tradycyjne elementy zniknęły. W premierowym odcinku nowe królowe stanęły przed wyzwaniem w konkursie talentów polegającym na konieczności pokazania jednego ze swoich talentów przed resztą obsady i budzącymi grozę sędziami.
Wprowadzono jednak jeden szczegół i był to pierwszy tego rodzaju szczegół.
Czym jest stawka-a-Queen w sezonie 16 RuPaul’s Drag Race?
W odcinku 1 zarówno obsadzie, jak i widzom zaprezentowano nowy element o nazwie Rate-a-Queen.
Chociaż sędziowie nadal odgrywają ważną rolę w ustalaniu, kto po każdym wyzwaniu poradził sobie najlepiej, a kto najsłabiej, ten nowy zwrot akcji pozwala również królowym mieć wpływ na decyzję.
W tym odcinku ich zadaniem było poufne sklasyfikowanie występów innych królowych, podobnie jak goście Wielkiego Brata prywatnie głosowali w sprawie eliminacji.
Widzowie wkrótce przekonają się, czy królowe mają odwagę ujawnić, kto zajął ostatnie miejsce w rankingu, jaki był tego powód i czy w rezultacie dojdzie do jakiegoś dramatu. Czy stanie się to nową, podstawową tradycją serii, czy tylko niespodzianką w sezonie 16? Tylko czas powie.
Dodaj komentarz