Ostrzeżenie: Artykuł zawiera SPOILERY dotyczące Kravena Łowcy .
Decyzja o nieuwzględnianiu scen napisów końcowych w Kraven the Hunter firmy Sony stanowi znaczący wyznacznik przyszłej trajektorii franczyzy. Wypuszczony w 2018 roku filmem Venom , Spider-Man Universe (SSU) firmy Sony ma na celu zapewnienie alternatywy dla MCU Marvel Studios poprzez eksplorację opowieści skupionych na złoczyńcach i mniej znanych bohaterach ze świata Marvel Comics. Pomimo tych ambitnych wysiłków, filmy w dużej mierze zmagały się z uzyskaniem uznania krytyków, a jedynie filmy o Venomie Toma Hardy’ego osiągnęły rozsądny sukces finansowy, podczas gdy inne, takie jak Morbius i Madame Web, wypadły słabo pod względem krytycznym i komercyjnym.
Brak scen w napisach końcowych oznacza koniec uniwersum Spider-Mana firmy Sony
Sony rezygnuje z przyszłego rozwoju franczyzy
Kluczowym czynnikiem malejącego zainteresowania SSU jest zauważalna nieobecność samego Spider-Mana. Obecne wcielenie, grane przez Toma Hollanda, istnieje w MCU, a decyzje dotyczące jego pojawienia się leżą głównie w rękach Marvel Studios. W rezultacie tworzenie narracji wokół postaci takich jak Venom, Morbius, Madame Web i Kraven — którzy są nierozerwalnie związani ze Spider-Manem w komiksach — napotyka na znaczne przeszkody. To rozłączenie doprowadziło do rozczarowujących występów w kasie biletowej, widocznych w przypadku Madame Web i Morbiusa , obok opóźnionych zwrotów dla Venom: The Last Dance .
Po wprowadzeniu groźnego złoczyńcy Knulla w nadchodzącym Venom 3 wydawało się, że Sony stworzyło strategiczną ścieżkę dla swojej franczyzy. Jednak brak jakichkolwiek scen po napisach w Kraven the Hunter podkreśla zatrzymanie tego pędu. Ostatnie doniesienia sugerujące, że SSU jest praktycznie martwe, zostały dodatkowo potwierdzone przez tę decyzję, pozostawiając fanów z wątpliwościami co do przyszłości tego wszechświata.
Zakończenie filmu oferuje pobieżny rzut oka na to, co SSU mogło zbadać, prezentując Aarona Taylora-Johnsona w końcu przyodzianego w kultową kamizelkę z głową lwa z komiksów. Niestety, nie ma żadnych odniesień do Knulla, Spider-Mana ani żadnych postaci wprowadzonych w poprzednich filmach, co prowadzi do zakończenia, które pozostawia widzów z większą niepewnością niż ekscytacją w związku z potencjalnymi sequelami.
Co ciekawe, decyzja o pominięciu scen napisów końcowych może okazać się korzystna, ponieważ film stanowi zamkniętą historię, a nie część większej serii. Wszelkie dodane sceny próbujące powiązać go z szerszym uniwersum prawdopodobnie wydawałyby się wymuszone i nieszczere. Ponadto, biorąc pod uwagę ponure przyjęcie wpisów innych niż Venom w SSU, Sony wydaje się rozsądne ocenić występ Kravena Łowcy przed podjęciem przyszłych zobowiązań dotyczących Taylor-Johnson w świecie Marvela.
Korzyść ze skupienia się na ugruntowanych projektach Spider-Mana
Pełna uwaga skupiona na filmach MCU Spider-Man 4 i Spider-Verse
Według obecnych spostrzeżeń Sony odchodzi od samodzielnych filmów o złoczyńcach, decydując się zamiast tego na priorytetowe traktowanie sprawdzonych projektów Spider-Mana. Obejmuje to beztytułowy Spider-Man 4 w ramach MCU, wyczekiwany Spider-Man: Beyond the Spider-Verse oraz serię Spider-Man Noir z Nicolasem Cage’em, która rozszerzy narrację Spider-Verse. Koncentrując się na tych historycznie udanych franczyzach, Sony podejmuje rozsądną decyzję, szczególnie w świetle ostatnich rozczarowań.
Chociaż nie jest pewne, czy Kraven the Hunter powtórzy kasowe porażki swoich poprzedników, wstępne recenzje wskazują, że może nie poradzić sobie dużo lepiej niż źle przyjęte Madame Web czy Morbius . Niemniej jednak fani mogą spodziewać się znaczących projektów, takich jak Spider-Man 4 , Beyond the Spider-Verse i Spider-Man Noir , które obiecują głębsze zanurzenie się w fascynującym wszechświecie Spider-Mana.
Dodaj komentarz