Ostatnie odkrycie dotyczące Red-Haired Shanksa ma szansę znacząco wpłynąć na drugi sezon One Piece . Adaptacja live-action z Peterem Gadiotem w roli Shanksa odzwierciedla wprowadzenie postaci w oryginalnej mandze Eiichiro Ody, gdzie Shanks początkowo łączy się z aspirującym piratem Monkey D. Luffym w Windmill Village. Ta relacja między mentorem a protegowanym zasiewa ziarno przyszłych przygód Luffy’ego na pełnym morzu.
Początkowo Shanks jawi się jako postać dobroczynna — potężna, ale współczująca, z beztroskim usposobieniem i mocnymi fundamentami moralnymi, co czyni go wzorowym wzorem do naśladowania dla Luffy’ego. Jednak jego działania rodzą pytania, które wymagają dalszego zbadania; to Shanks i jego załoga nieumyślnie doprowadzili Luffy’ego do spożycia Gum-Gum Devil Fruit, przygotowując grunt pod liczne zwroty akcji. Przez lata subtelne wskazówki sugerowały, że prawdziwe intencje Shanksa mogą nie być tak proste, jak się wydają, co kulminuje w szokującym rozwoju wydarzeń, którego spodziewane jest pod koniec 2024 roku.
Pojawienie się sobowtóra Shanksa w One Piece
Odszyfrowanie odpowiednika Shanksa: wielka zagadka
Pierwsza wskazówka na enigmatyczną naturę Shanksa pojawiła się w rozdziale 907 One Piece , wydanym w 2018 roku. W uderzającej scenie Shanks pojawia się w kapturze przed Five Elders — elitarnym organem zarządzającym, którego interesy są sprzeczne z interesami piratów. Ta interakcja sugerowała niepokojącą znajomość między nimi, podnosząc brwi co do prawdziwych lojalności Shanksa.
W miarę rozwoju fabuły, rozdział 1134, którego premiera zaplanowana jest na 2024 rok, może ujawnić głębsze powiązania między Shanksem a Pięcioma Starszymi. Rozdział intrygująco przedstawia postać noszącą podobiznę Shanksa przybywającą do Elbaph, odzwierciedlając wcześniejszą scenę z Pięcioma Starszymi. Ten tajemniczy „Shanks” zakłada kaptur i jest oprawiony w sposób, który ukrywa charakterystyczną bliznę oka Shanksa.
Spekulacje są liczne. Czy ta postać jest autentycznym sobowtórem czy klonem? Oryginalny Shanks, który zaprzyjaźnił się z Luffym, najwyraźniej różni się od tego złowrogiego odpowiednika, sugerując ukryte motywy kryjące się za kulisami.
Jak objawienie Shanksa zmienia Twoje oglądanie sezonu 1 Netflixa
Argumenty za ponownym obejrzeniem pierwszego sezonu One Piece
Niezależnie od pierwotnej persony Shanksa jako moralnego kompasu, istnienie sobowtóra wprowadza chmurę podejrzeń co do jego działań w narracji One Piece. Potencjał błędnej interpretacji jest ogromny — czy sobowtór Shanksa mógł dopuścić się nikczemnych czynów, które są błędnie przypisywane oryginałowi? Ta koncepcja zachęca do ponownej oceny charakteru Shanksa i jego powiązań z potężną elitą uniwersum One Piece.
Co więcej, ten zwrot akcji z dwoma Shanksami może sugerować głębszą złożoność stojącą za fatalnym spożyciem przez Luffy’ego owocu Gum-Gum. Być może Shanks nie był po prostu nieostrożny, ale mógł działać z wyprzedzeniem o tym wydarzeniu. Jak wskazano w rozdziale 1044, prawdziwa natura owocu Luffy’ego — mitycznego Nika Devil Fruit — podkreśla znaczenie tego momentu.
Chociaż nie ma jasnego motywu, dla którego skorumpowany Shanks miałby oszukać Luffy’ego, okoliczności otaczające owoc mogą mieć większe implikacje. Jest prawdopodobne, że Shanks zaaranżował sytuację, aby odwrócić uwagę od swojego klona, potencjalnie oddając los świata w ręce młodego chłopca.
Zapowiedź podwójnego zwrotu akcji w drugim sezonie serialu One Piece
Shanks może nie być głównym graczem, ale sezon 2 właśnie stał się bardziej intrygujący
Chociaż Red-Haired Shanks może nie odgrywać centralnej roli w nadchodzącym sezonie, biorąc pod uwagę jego nieobecność w odpowiednich rozdziałach mangi, serial live-action wykazał się elastycznością w swoim podejściu do opowiadania historii. Potwierdzono pojawienie się innych postaci, takich jak Garp i Coby, co sugeruje, że Shanks może pojawić się ponownie w ograniczonym kontekście.
Mając nadchodzący sezon z korzyścią z retrospekcji dzięki niedawnym rewelacjom mangi, może on sprytnie położyć podwaliny pod istnienie odpowiednika Shanksa. Czy to poprzez szeptane rozmowy potwierdzające przypadki obecności Shanksa tam, gdzie nie powinien być, czy też zachowanie niezgodne z tym, co o nim wiemy, możliwości są bogate.
Co więcej, intrygującym rozwiązaniem byłoby włączenie znaczących scen z późniejszych rozdziałów, takich jak oczekiwane spotkanie Shanksa i Białobrodego z rozdziału 434. Chociaż moment ten pojawia się chronologicznie później, mógłby płynnie wkomponować się w sezon 2, wywołując dalsze spekulacje na temat prawdziwej tożsamości i intencji Shanksa.
Dodaj komentarz