Square Enix wykazało swoje zaangażowanie w rewitalizację klasycznych tytułów z serii Final Fantasy, szczególnie w trylogii Final Fantasy 7 Remake . Entuzjazm fanów na rzecz podobnej reinterpretacji Final Fantasy 8 jest wysoki, ale jak dotąd nie pojawiło się żadne oficjalne ogłoszenie dotyczące remake’u. Niemniej jednak gra została zremasterowana w 2019 r., ulepszając modele postaci, a jednocześnie pozostawiając tekstury tła nieco niezadowalające, co doprowadziło do mieszanego odbioru krytyków. Jeśli Square Enix zdecyduje się na pełnowymiarowy remake Final Fantasy 8, kluczowe jest, aby studio podeszło do tego kreatywnie, szczególnie w odniesieniu do mechaniki gry, takiej jak skalowanie poziomów, która mogłaby skorzystać na przemyślanej przeróbce.
Zajęcie się skalowaniem poziomów w Final Fantasy 8
W Final Fantasy 8 poziomy mocy wroga skalowały się bezpośrednio wraz z postępem gracza, co było koncepcją innowacyjną, ale skutkowało kilkoma wyzwaniami w rozgrywce. Wielu graczy odkryło, że unikanie awansowania na wyższy poziom było często skuteczniejszą strategią niż angażowanie się w rozwój postaci. Skupiając się na ulepszaniu statystyk za pomocą Guardian Forces (GF) i magii łączenia, gracze omijali pułapki skalowania poziomów. Doprowadziło to do tego, że znaczące spotkania z bossami, takie jak te z Tiamat lub Omega Weapon, stały się nieproporcjonalnie trudne na wyższych poziomach.
Szczególnie pamiętne i często frustrujące spotkanie dotyczy Króla Tonberry, gdzie doświadczony gracz może uznać bitwę za przytłaczająco karzącą po prostu ze względu na swój wyższy poziom. Takie decyzje projektowe mogą prowadzić do niezadowolenia, ponieważ gracze mogą czuć się zniechęceni do normalnego postępu w ramach struktury gry. Realnym rozwiązaniem potencjalnego remake’u byłby bardziej zrównoważony system skalowania wrogów, zapewniający, że bitwy pozostaną trudne, bez uczynienia odwrotu preferowaną taktyką.
Jedno obiecujące podejście mogłoby obejmować wprowadzenie limitowanych poziomów wrogów lub stałych ustawień trudności dla konkretnych konfrontacji z bossami. To zapewniłoby równowagę, pozwalając graczom cieszyć się postępem poziomów podczas walki, która utrzymuje uczciwe wyzwanie. Co ciekawe, gry takie jak Final Fantasy 12 z powodzeniem wykorzystały statyczne poziomy wrogów, aby wspierać angażujące poczucie mistrzostwa gracza w połączeniu z sensownymi wyzwaniami.
Udoskonalenie systemu połączeń w Final Fantasy 8
System Junction w Final Fantasy 8 pozostaje przedmiotem sporu wśród graczy. Podczas gdy niektórzy doceniają jego głębię i strategiczne możliwości zwiększania statystyk postaci za pomocą magii czerpanej od wrogów, inni uważają go za pracochłonny. Yoshinori Kitase, producent gry, zastanawiał się nad koniecznością przerobienia tego systemu na potrzeby potencjalnego remake’u. W niedawnym wywiadzie dla IGN przyznał, jak ważne jest stworzenie systemu walki, który zarówno równoważy mechanikę rozgrywki, jak i zwiększa dostępność dla nowicjuszy.
Zamiast całkowitego remontu, bardziej zintegrowane udoskonalenie systemu Junction wydaje się wykonalne. Jedną z sugestii byłoby wprowadzenie funkcji automatycznego dobierania, aby usprawnić proces zbierania magii, pozwalając graczom cieszyć się dostosowywaniem bez przytłaczającego grindu. Mogłoby to poprawić wrażenia gracza, zachowując podstawowe elementy systemu Junction, jednocześnie redukując żmudne aspekty.
Dalsze zmiany mogą obejmować ograniczenia ilości magii, którą gracz może wyciągnąć, lub wprowadzenie alternatywnych metod zdobywania magii, takich jak wytwarzanie lub synteza. Takie zmiany mogą zwiększyć płynność rozgrywki, nawiązując do ostatnich innowacji w serii Final Fantasy Pixel Remaster, w której dodano funkcje ułatwiające grę, takie jak przełączniki spotkań i sterowanie szybkością walki. Ponowne wymyślanie opcji dostępności przy jednoczesnym zachowaniu głębi jest niezbędne i może czerpać inspirację z udanych współczesnych gier RPG, takich jak Persona 5 Royal .
Znalezienie idealnej równowagi w Final Fantasy 8 Remake
Znalezienie właściwej równowagi między trzymaniem się oryginalnych projektów a wdrażaniem nowych pomysłów jest kluczowe. Final Fantasy 7 Remake obejmował rozległe zmiany, znacząco zmieniając fabułę i łuki postaci, podczas gdy plotki otaczające remake Final Fantasy 9 sugerują bardziej wierną adaptację. W przypadku potencjalnego remake’u Final Fantasy 8 ekstremalne podejście w żadnym kierunku nie przyniosłoby społeczności korzyści.
Zbyt wierne adaptacje ryzykują utrwaleniem istniejących wad gry, w tym pikselowych tekstur, problematycznego skalowania poziomów i mechaniki rozgrywki skoncentrowanej na grindowaniu. Z drugiej strony radykalna przebudowa podobna do Final Fantasy 7 Remake mogłaby zrazić długoletnich fanów, gdyby znaczące elementy narracji lub postaci zostały znacząco zmienione. Preferowaną strategią byłoby skupienie się na ulepszeniu prezentacji wizualnej, ulepszeniu systemów rozgrywki i zintegrowaniu ulepszeń jakości życia przy jednoczesnym zachowaniu podstawowej istoty gry.
Dodaj komentarz