Dragon Ball GT znajduje się w skomplikowanej pozycji w ramach serii Dragon Ball, głównie ze względu na swój status sequela, który odbiega od oryginalnych dzieł Akiry Toriyamy. Ten spór nasilił się wraz z wprowadzeniem Dragon Ball Super , serii, która, choć chronologicznie umiejscowiona przed GT, przedstawia znaczące wyzwania w zakresie ciągłości.
Krajobraz narracyjny Dragon Ball Super znacznie się poszerzył, wprowadzając potężne bóstwa, takie jak Beerus i Whis, a także odsłaniając ramy multiwersum. To rozszerzenie pozwala postaciom takim jak Goku i Vegeta osiągnąć wyjątkowe poziomy mocy, niemal dorównujące tym boskim istotom. Jednak patrząc na to w porządku chronologicznym, można by oczekiwać, że te nowe zdolności i postacie płynnie zintegrują się z GT. W rzeczywistości ta integracja jest wadliwa, ponieważ koncepcje takie jak Super Saiyan God były nieobecne podczas tworzenia GT, co tworzy niepokojące wrażenie, że Goku i Vegeta doświadczyli zauważalnego regresu siły podczas przejścia z Super do GT.
Szybkie linki
- Czy Dragon Ball GT jest kanonem innej serii?
- Dragon Ball Super już zaoferował rozwiązanie dla GT
- Problemy z ciągłością Dragon Ball GT mogą nigdy nie zostać właściwie rozwiązane
Czy Dragon Ball GT jest kanonem innej serii?
Kanoniczność GT jest przedmiotem gorących debat
Toei Animation utrzymuje, że Dragon Ball GT jest kanonem w ramach ogólnej narracji. Jednak twierdzenie to jest moderowane przez własną perspektywę Akiry Toriyamy; uważa on GT za „historię poboczną”, a nie bezpośrednią kontynuację swojej cenionej mangi. Pomimo udzielenia zgody na jej rozwój, wielu długoletnich fanów historycznie postrzegało GT jako serię niekanoniczną, szczególnie w świetle rewelacji Dragon Ball Super.
Super, stworzony z udziałem Toriyamy, jest przeważnie przyjmowany jako kanon, często spychając GT na margines. Niektórzy fani mogą argumentować za wyższością GT nad Super, chociaż stanowią mniejszość. Entuzjaści GT zaciekle bronią jego spuścizny, rutynowo krytykując Super za dylematy ciągłości, które generuje. Toei, dostrzegając potencjalną reakcję ze strony tych fanów, waha się, czy wycofać kanoniczny status GT, aby uniknąć całkowitego pomniejszenia jego znaczenia.
W miarę rozwoju Dragon Ball Super, gra nadal odbiega od ustalonej narracji GT, szczególnie w rozwoju postaci. Postacie takie jak Pan ewoluują inaczej w Super, co komplikuje oś czasu, gdy zbliża się do początku GT.
Dragon Ball Super już zaoferował rozwiązanie dla GT
Wyjaśnienie multiwersum może uzasadnić istnienie GT
Nadchodzące rozwiązanie dla utrzymania kanonu GT bez naruszania narracji Super leży w koncepcji alternatywnych linii czasu. Ramy Dragon Ball Super ustanowiły już wiele linii czasu, dostępnych za pośrednictwem wyspecjalizowanych Pierścieni Czasu używanych przez Kai. Poprzez umieszczenie GT w odrębnej linii czasu, a Super w innej, obie serie mogą współistnieć harmonijnie, nie negując wydarzeń drugiej. Ta dualność została nawet uwzględniona w różnych grach wideo Dragon Ball oraz mandze i anime Super Dragon Ball Heroes , gdzie iteracje Super Saiyan 4 Goku i Vegety są określane jako formy „Xeno”.
To podejście skutecznie łagodzi konflikty ciągłości, ponieważ uwalnia każdą serię od ciężaru bezpośredniego połączenia z inną. Dzięki uznaniu GT za alternatywny wszechświat, koncepcje takie jak Super Saiyan 4 nadal mogą być zintegrowane z Super wszechświatem, zachowując ich ważność, jednocześnie omijając komplikacje narracyjne związane z charakterem GT.
Problemy z ciągłością Dragon Ball GT mogą nigdy nie zostać właściwie rozwiązane
Problemy z Dragon Ball GT mogą trwać jeszcze przez jakiś czas
Podczas gdy pozycjonowanie GT jako alternatywnej osi czasu mogłoby rozwiązać istniejące problemy, stwarza również wyzwania dla Toei. Przedstawienie GT jako alternatywnego wszechświata może zmniejszyć postrzegane znaczenie jego wydarzeń, podobnie jak konsekwencje całkowitej dekanonizacji. Może to prowadzić do postrzegania, że GT oferuje drugorzędną narrację, zwłaszcza że trwające rozszerzenia Super nadal wprowadzają świeży materiał.
Wprowadzenie alternatywnych osi czasu może również wywołać zamieszanie wśród społeczności fanów . Choć sama koncepcja jest prosta, nie jest to powszechne podejście w długoletnich seriach, co może zniechęcać nowszych lub mniej zaangażowanych fanów, którzy mogą mieć problemy z tą koncepcją. Bez wyraźnych wskazówek tekstowych wielu nowicjuszy wymagałoby zewnętrznych wyjaśnień, aby zrozumieć odrębną ciągłość, co stwarza ryzyko odłączenia się — czego Toei stara się uniknąć.
W świetle tej dynamiki wydaje się, że najlepszą strategią Toei pozostaje obecne niejednoznaczne stanowisko w sprawie kanoniczności GT, polegające na pomijaniu rażących rozbieżności w ciągłości. Niestety oznacza to, że obawy dotyczące integracji narracji GT prawdopodobnie będą się utrzymywać, szczególnie gdy Dragon Ball Super zbliża się do osi czasu narracji GT, co potencjalnie wymusi oficjalne pojednanie w przyszłości.
Dragon Ball GT w dalszym ciągu stanowi poważne wyzwanie dla swoich fanów, jednak prawdopodobieństwo oficjalnego rozwiązania pozostaje niewielkie, choć istnieją rozwiązania mogące zadowolić obie strony.
Dodaj komentarz