Pierwsze cztery sezony Gry o tron są w dużej mierze uznawane za wierną adaptację serii Pieśń lodu i ognia George’a R. R. Martina . Jednak jedno z najbardziej zauważalnych odstępstw — zwłaszcza od Nawałnicy mieczy — pozostaje szczególnie irytujące dla wielu fanów. Zważywszy na znaczące wydarzenia mające miejsce w sezonie 4, takie jak Purpurowe Wesele, procesy Tyriona, Bitwa o Mur i upadek Tywina Lannistera, serial zrozumiałe wprowadził pewne zmiany do oryginalnej narracji. Jednak przygnębiające jest rozważenie, w jaki sposób zmieniono jedną kluczową scenę, zmniejszając jej wpływ w stosunku do materiału źródłowego.
Powrót do sceny Moon Door po 24 latach
Doskonałe zakończenie zarówno książki, jak i sezonu 4
Finałowa scena A Storm of Swords nadal rezonuje z fanami jak żadna inna. Ten kulminacyjny moment przedstawia Petyra Baelisha popychającego Lysę Arryn przez Moon Door. Chociaż to samo wydarzenie ma miejsce w Grze o tron , jest ono prezentowane wcześniej w sezonie i nie ma tej samej powagi. Kończąc tak zaskakującym zwrotem akcji, Martin nie tylko wywołuje zaskoczenie, ale także skutecznie przygotowuje grunt pod kolejne wydarzenia w serii, generując ekscytację, gdy czytelnicy oczekują na przyszłe części — w tym The Winds of Winter i A Dream of Spring .
Niestety, adaptacja Gry o tron nie nadała scenie Moon Door takiego samego ciężaru narracyjnego, zamiast tego decydując się na zakończenie sezonu 4 wyjazdem Aryi Stark do Braavos. Pomiędzy kulminacyjną Bitwą o Mur, różnymi momentami postaci i śmiercią głównych bohaterów, takich jak Tywin i Jojen, znaczenie śmierci Lysy zostaje przyćmione, czyniąc ją jedynie przypisem pośród wielu wątków fabularnych serialu.
Rozczarowanie zmianą sceny Drzwi Księżycowych
Kluczowe zmiany wpływające na narrację
Adaptacja sceny Moon Door nie tylko zmienia jej czas, ale także usuwa istotne dialogi i kontekst, przez co śmierć Lysy Arryn jest znacznie mniej wpływowa. Scena zaczyna się podobnie zarówno w książce, jak i w serialu, kiedy Baelish całuje Sansę, podczas gdy Lysa jej grozi. Jednak materiał źródłowy przedstawia Lysę udzielającą kluczowego dialogu , który wzbogaca narrację. Obejmuje to jej przyznanie się do przeszłych wydarzeń z udziałem Catelyn Stark i Littlefingera, w szczególności jej wymuszonej aborcji po zapłodnieniu przez niego.
Jednym z najważniejszych objawień w książkach, którego wyraźnie brakuje w serialu, jest wyznanie Lysy, że Littlefinger zmanipulował ją, by zamordowała Jona Arryna, używając łez Lys. W serialu widzowie są już świadomi tego spisku ze względu na jego wcześniejsze ujawnienie w sezonie 7, co sprawia, że moment Lysy jest mniej szokujący i kluczowy.
Dodatkowo książka zawiera inną postać — Marilliona, pieśniarza — który jest świadkiem śmierci Lysy. Jego obecność zapewnia wiarygodną historię przykrywkową, ponieważ jej śmierć można przedstawić jako wypadek, co jest niuansem pomijanym w serialu. Ostatecznie A Storm of Swords kończy się cliffhangerem ujawniającym przebiegłą manipulację Littlefingera, wskazując, że wrabia Marilliona w morderstwo Lysy:
„Strażnicy krzyczeli za drzwiami, waląc trzonkami ciężkich włóczni. Lord Petyr podniósł Sansę na nogi. „Nie jesteś ranna?” Kiedy pokręciła głową, powiedział: „Uciekaj, wpuść moich strażników. Szybko, nie ma czasu do stracenia. Ten śpiewak zabił moją żonę”.
Natomiast nieobecność Marillion w serialu pomniejsza złożoność chwili i zmniejsza wpływ, jaki wywiera ona na rozwój postaci Littlefingera.
Wyższy wpływ wersji książkowej
Mocniejszy portret Littlefingera
Sekwencja Moon Door w Pieśni Lodu i Ognia jest przekonująca z wielu powodów, przede wszystkim dlatego, że kończy książkę w sposób o dużej stawce. Podczas gdy odzwierciedla ona konfrontację Tyriona z Tywinem, emocjonalny i fabularny ciężar sceny Moon Door jest znacznie wzmocniony w narracji pisemnej dzięki kluczowemu dialogowi, którego brakuje w adaptacji serialu.
Zakończenie A Storm of Swords skutecznie umacnia Littlefingera jako groźnego antagonistę, ilustrując jego niepokojącą gotowość do poświęcenia innych dla osobistych korzyści, w tym wrabiania niewinnych stron w swoje czyny. Serial nie potrafi oddać tego zdradzieckiego aspektu jego charakteru, łagodząc ikoniczną bezlitosność Littlefingera, którą Martin mistrzowsko przedstawia. W rezultacie widzowie tracą okazję, by w pełni zrozumieć złowrogie implikacje jego politycznych manewrów.
Podczas gdy fani wciąż czekają na zakończenie serii Pieśni lodu i ognia , los Littlefingera pozostaje niepewny, ale kontekst i znaczenie Drzwi Księżyca — wraz z jego charakterem — tworzą skomplikowaną sieć przyszłych intryg, które podkreślają jego potencjał do jeszcze większej zdrady w miarę rozwoju serii.
Dodaj komentarz