Cóż za emocjonujący finał Only Murders in the Building, prawda? Charles, Oliver i Mabel z powodzeniem „złapali” zabójcę Sazz, dzięki niespodziewanemu sojusznikowi. Ponadto byliśmy świadkami, jak Oliver i Loretta zawiązali węzeł na uroczym dziedzińcu Arconii. Szczęśliwe zakończenie, czyż nie?
Nie całkiem.
Ostrzeżenie: Poniżej znajdują się spoilery dotyczące finału czwartego sezonu serialu Only Murders in the Building.
Biorąc pod uwagę, że Only Murders in the Building zostało potwierdzone na piąty sezon, można było niemal przewidzieć, że w finale dojdzie do kolejnego morderstwa. W końcu to tradycja! Przyznaję, że byłem zaskoczony, gdy Lester, ukochany portier Arconii, okazał się ofiarą — chociaż jego tajemnicza przeszłość mogła sugerować sekrety kryjące się w środku. Niestety, jeśli ktoś miał spotkać swój koniec w budynku, on pasował do opisu. Ponadto położono podwaliny pod liczne nowe historie w przyszłym sezonie, wprowadzając enigmatyczną Sofię Caccimelio (Tea Leoni) i potencjalną przeprowadzkę Olivera do Nowej Zelandii.
W rzeczywistości, przy tak wielu nowych wątkach, finał — szczególnie rozwiązanie morderstwa Sazz — wydawał się zaskakująco pospieszny. Czy podobał mi się odważny spacer po gzymsie wykonany przez Charlesa i Olivera? Bez wątpienia! Czy chichotałam, gdy Charles wymachiwał wielofunkcyjnym wibratorem Evy Longorii jako groźbą dla Marshalla P. Pope’a? Zdecydowanie! Czy promieniałam do Olivera i Loretty podczas ich ślubu? Oczywiście! Jednak wszystko wydawało się zbyt… łatwe, jakby scenarzyści i bohaterowie byli po prostu gotowi na kolejny zwrot akcji, chętni do przejścia do następnego sezonu.
Tę tendencję zauważyłem już wcześniej w serialu. Tylko Murders często wydaje się mieć jedno oko na przyszłe wydarzenia, czasami poświęcając rozwój postaci i autentyczność w tym procesie. Byłem zaskoczony ograniczoną frekwencją na ślubie Olivera i Loretty. Gdzie byli inni mieszkańcy Arconii? Syn Olivera pojawił się, wraz z Howardem i Umą, ale wydawało się to absolutnym minimum na tak ważną okazję.
Serial może polegać na potencjale na przyszłość tylko przez pewien czas, zanim zacznie się strzępić na krawędziach, a wydaje się, że możemy już to zobaczyć. Na przykład Jan czaiła się w tajnych przejściach przez cały sezon, tylko po to, aby w idealnym momencie dramatycznie rzucić się na zabójcę Sazz. Okej, jest jedną z niewielu powracających twarzy z sezonu 1 i dodaje specjalnego akcentu napięcia, ale naprawdę? Nikt nie pomyślał, żeby ją sprawdzić? Oczywiste jest, że Oliver, Mabel i Charles nigdy nie znajdą się w prawdziwym niebezpieczeństwie, a chociaż technicznie rzecz biorąc ten serial jest komedią, nadal mają do czynienia z poważnymi sprawami morderstw. W końcu coś musi się zmienić.
Naprawdę uwielbiam ten program — zawsze uwielbiałem i zawsze będę. Jednak wszystkie wspaniałe historie w końcu dochodzą do końca i wierzę, że czas, by zabłysnąć w Only Murders in the Building, również dobiega końca. Sezon 5 może być idealną okazją do zakończenia podróży tego ukochanego tria. Sezon 4 ujawnił pewne nieścisłości fabularne, które zarówno podcast, jak i program muszą rozwiązać; Mabel rozważa swoją przyszłość, Oliver ustala ją z Lorettą, a Charles w końcu dociera do swoich emocji, gotowy na przyjęcie doświadczeń życiowych. Wydaje się, że to odpowiedni moment, aby odeszli od podcastu, który wypełnił ich życie radością i uczuciem, pomimo jego mrocznych tematów.
Im bardziej Only Murders próbuje rozszerzyć i udoskonalić poprzednią narrację, tym bardziej ryzykuje utratę uroku, który czynił ją atrakcyjną na samym początku. Chociaż ten sezon wykonał godną pochwały pracę, zagłębiając się w żal bohaterów, był również obciążony licznymi epizodami gwiazd i ekstrawagancką fabułą Hollywood. (Tęsknię za wcześniejszymi momentami, takimi jak Oliver po prostu przynoszący Stingowi indyka!) Miejmy nadzieję, że skoro Hollywood jest już za nami, Only Murders in the Building dostarczy ostatni sezon porywających eskapad morderstw rozgrywających się w Arconii i wszystko ładnie połączy. Trzymajmy kciuki!
Źródło zdjęć: Themarysue.com
Dodaj komentarz