Dlaczego Overwatch sprawia, że ​​Marvel Rivals mnie nudzi

Dlaczego Overwatch sprawia, że ​​Marvel Rivals mnie nudzi

Moje początkowe podekscytowanie Marvel Rivals podczas zamkniętej fazy alfa ustąpiło miejsca malejącemu zainteresowaniu po oficjalnej premierze gry. Biorąc pod uwagę moją bogatą historię z Overwatch , która zdominowała moje godziny gry od debiutu w 2016 r., powinienem był przewidzieć taki wynik. Marvel Rivals początkowo było światłem nadziei na ponowne rozbudzenie mojej pasji do strzelanek hero, ale ostatecznie nie spełniło oczekiwań.

Zamiast oferować nowe doświadczenie, które zastąpi Overwatch, Marvel Rivals przypomina po prostu wprowadzenie nowych skórek do starego faworyta. Chociaż nie jest to jawna kopia Overwatch, Marvel Rivals musi ustanowić odrębną tożsamość, aby skutecznie angażować graczy . Dla tych, którzy wyczerpali Overwatch, przyciągnięcie ich uwagi będzie ciężką walką dla gry.

Marvel Rivals: Aktualizacja Overwatch z nowymi postaciami

Istotne podobieństwa między tymi dwiema grami

Luna Snow z Marvel Rivals wygląda na szczęśliwą obok smutnej Smugi z Overwatch.
Obraz niestandardowy autorstwa Katariny Cimbaljevic

Najbardziej przekonujący argument za wyjątkowością Marvel Rivals leży w jego zróżnicowanej obsadzie postaci. Postacie takie jak Kapitan Ameryka i Spider-Man naturalnie wzbudziły moje zainteresowanie, wraz z nieoczekiwanymi wyborami, takimi jak Jeff the Land Shark z komiksów Gwenpool. Pomimo mojego słabnącego entuzjazmu dla serii Marvel, ta obsada zachęciła mnie do spróbowania swoich sił w Marvel Rivals.

Po zanurzeniu się w rozgrywce moje pierwsze wrażenie się skrystalizowało: to bardzo podobne do gry w Overwatch z nowym składem bohaterów . Mój przyjaciel trafnie nazwał to „Overwatch, ale zabawny”, jednak im więcej grałem, tym bardziej łapałem się na tym, że robię nieuniknione porównania. Nawet przy moim początkowym podekscytowaniu bohaterami, szybko zorientowałem się, że wielu z nich nie przypominało wyjątkowych jednostek, a bardziej wariacje istniejących postaci Overwatch.

Bohaterowie Marvela Rivals: Mieszanka archetypów Overwatch

Podobieństwa rozgrywki do postaci z Overwatch

Nic
Nic
Nic

Projekt bohaterów w Marvel Rivals wyraźnie czerpie inspirację z Overwatch. Nie są dokładnym odzwierciedleniem istniejących postaci, ale raczej wydają się inspirowani kombinacją kilku. Na przykład Star-Lord wykazuje mobilność i zdolność szybkiego ognia przypominającą Tracer , jednocześnie dodając unikalne obroty, takie jak wirujące ataki, które odzwierciedlają ostateczną zdolność Reapera. W rezultacie Star-Lord wydaje się być sąsiadem Tracer, ale nie jest bezpośrednim klonem.

Fani znający Overwatch z łatwością dostrzegą jeszcze więcej podobieństw. Żołędzie Squirrel Girl i jej zdolność pionowego wystrzeliwania wykazują uderzające podobieństwo do Junkrat, podczas gdy zdolności osłaniające Magneto silnie nawiązują do mechaniki Reinhardta. Podstawowe ataki Scarlet Witch są niemal identyczne z atakami Symmetry, a Hawkeye sprawia wrażenie wyobrażonej na nowo wersji Hanzo. Luna Snow, ze swoją umiejętnością jazdy na łyżwach i rolą uzdrowiciela, czerpie wyraźną inspirację z Lucio, co sugeruje, że nawet jej imię jest ukłonem.

Choć podobieństwa te są zauważalne, nie są one głównym czynnikiem odstraszającym mnie od Marvel Rivals. Obie gry naturalnie dzielą wspólne tropy endemiczne dla gatunku hero shooter, a istotne jest, aby zdać sobie sprawę, że Overwatch również czerpał z różnych źródeł. Jednak rozległe nakładanie się mechaniki postaci tylko potęguje moją frustrację.

Marvel Rivals: Znane tryby gry i projekt mapy

Nadmierne podobieństwa w trybach gry

Marvel Rivals – Ogromna bitwa, w której Doktor Strange tworzy tarczę dla swojej drużyny na środku

Gdyby Marvel Rivals wprowadziło innowacyjne mechanizmy rozgrywki, nakładające się cechy postaci mogłyby nie być tak uciążliwe. Niestety gra odzwierciedla główne tryby gry Overwatch, w tym tryb ofensywny skupiony na zdobywaniu punktów (często reprezentowany przez ruchomy cel) i tryb gry w trybie best-of-three king-of-the-hill.

Co więcej, projekty map nawiązują do Overwatch. Układ Tokyo 2099, na przykład, bardzo przypomina obszar startowy Hanamury, co prowadzi do zastanawiającego wniosku, że Marvel Rivals nawet nie próbowało geograficznie odbiegać od konkurencji.

Choć niektóre podobieństwa można wytłumaczyć wspólnymi wpływami i najlepszymi praktykami w projektowaniu gier, skumulowany efekt tych podobieństw, w połączeniu z podobizną bohaterów, sprawia, że ​​gra Marvel Rivals wydaje się zbyt znajoma i męcząca.

Aby Marvel Rivals odniósł sukces, potrzebne jest wyróżnienie

Potencjał innowacji

Marvel Rivals Venom, Peni Parker i Squirrel Girl nad mapą Tokio 2099

Na szczęście dla Marvel Rivals, gra pozostaje na wczesnym etapie rozwoju, mając wsparcie globalnie rozpoznawalnego IP, co daje duże możliwości rozwoju i ewolucji w charakterystyczną grę. Realną strategią mogłoby być wprowadzenie funkcji nieobecnych w Overwatch.

Przed oczekiwaną premierą Overwatch 2 gracze wyrazili entuzjazm dla trybu PVE, który ostatecznie został porzucony. Marvel Rivals mogłoby wykorzystać tę lukę, tworząc angażujące doświadczenie PVE, które mogłoby przyciągnąć fanów Marvela, którzy niekoniecznie są skłonni do gry w trybie rywalizacji.

Ostatecznie, metoda, dzięki której Marvel Rivals odróżnia się od Overwatch, jest kluczowa dla utrzymania mojego zainteresowania. Chociaż w Wolverine można dostrzec echa Doomfista, to właśnie to doświadczenie rozgrywki wydało mi się odświeżające i wolne od porównań do Overwatch. Zwiększenie różnorodności bohaterów gry i zintegrowanie unikalnych trybów gry znacznie pomoże Marvel Rivals w wytyczaniu swojej ścieżki i ponownym rozpalaniu emocji wśród graczy.

Źródło i obrazy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *