Ważne spostrzeżenia na temat filmowego dziedzictwa Ridleya Scotta
- Ridley Scott z powodzeniem wskrzesił swoje klasyczne filmy: Obcy , Łowca androidów i Gladiator .
- Jego mniej znany film, Legenda , zasługuje na przemyślane wznowienie.
- Początkowo krytykowany po premierze w 1985 r., Legend ewoluował, stając się kultowym klasykiem, cenionym za praktyczne efekty i pomysłową charakteryzację.
Hollywood rozkwita dzięki powrotom, a wizjonerski reżyser Ridley Scott ostatnio zrobił imponujące wrażenie różnymi projektami wskrzeszenia. Wśród jego bogatej filmografii jeden wyróżniający się tytuł zasługuje na odnowioną uwagę.
Powszechnie uważany za jednego z najbardziej wpływowych filmowców w branży, Ridley Scott rozpoczął swoją twórczą podróż w 1965 roku, zaczynając od krótkich metraży i pracy w telewizji. Od tego czasu zgromadził ponad 200 kredytów w IMDb i wyreżyserował niektóre z najbardziej kultowych filmów w historii kina. Jego wkład przyniósł mu zaszczytne wyróżnienia, w tym tytuł szlachecki brytyjskiej monarchii, co umocniło jego status jako jednego z najbardziej dochodowych reżyserów w historii.
Ożywienie klasyki kina
Ostatnie przedsięwzięcia Scotta prezentują mieszankę oryginalnego opowiadania historii i odrodzenia klasycznych narracji. Znaczącym przykładem jest seria Obcy , którą Scott odmłodził w 2012 roku filmem Prometeusz . Ten prequel oddawał hołd oryginalnemu filmowi z 1979 roku, jednocześnie rozszerzając uniwersum. Następnie Scott wyprodukował Obcy: Romulus , wyreżyserowany przez Fede Àlvareza, jeszcze bardziej poszerzając horyzonty serii dzięki nadchodzącej kontynuacji i adaptacji telewizyjnej FX, która również jest w fazie rozwoju.
Podobnie seria Blade Runner odżyła wraz z Blade Runner 2049 z 2017 roku , wyreżyserowanym przez Denisa Villeneuve’a. Podczas gdy Scott pozostał producentem wykonawczym, jego wpływ był odczuwalny, gdy franczyza przechodziła do szerszego zakresu narracji, w tym planów dotyczących gier wideo i programów telewizyjnych.
Oczekiwanie rośnie wraz z nadchodzącą premierą Gladiatora II , który ma trafić do kin 22 listopada 2024 r. Oczekuje się, że ta kontynuacja uznanego oryginalnego filmu, który zdobył Oscara za najlepszy film, ponownie znajdzie oddźwięk wśród widzów. Rozmowy o potencjalnej trzeciej części już trwają, co oznacza kontynuację spuścizny twórczości Scotta.
Podczas eksploracji imponującego katalogu Scotta możemy zidentyfikować kilka filmów, które mogłyby skorzystać na odnowieniu podobnym do tego, co widzieliśmy w przypadku Blade Runnera , Obcego i Gladiatora . Spośród nich jedno z jego wcześniejszych dzieł wyróżnia się jako szczególnie dojrzały kandydat do ponownego zbadania.
Sprawa legendy
Legenda |
|
---|---|
Rzucać |
Tom Cruise, Mia Sara, Tim Curry, David Bennent |
Pisarz |
Williama Hjortsberga |
Rok wydania |
1985 |
Czas wykonania |
1 godzina 34 minuty |
W 1985 roku Ridley Scott zapuścił się w gatunek fantasy filmem Legend , w którym młody Tom Cruise występuje u boku Mii Sary i Tima Curry’ego jako antagonista. Film, który łączy elementy baśni i mitologii, przedstawia postać Curry’ego — mrocznego lorda — próbującego zakryć świat wieczną nocą poprzez zabicie ostatniego jednorożca. Młody bohater, Jack (Cruise), staje na wysokości zadania, mając za zadanie uratować dzień i uratować księżniczkę Lili (Sara).
Po premierze Legend zebrał nieprzychylne recenzje i miał problemy w kasie biletowej, stając w obliczu konkurencji ze strony kultowych filmów fantasy swojej epoki, takich jak The Dark Crystal , The Neverending Story i Labyrinth . Niemniej jednak stał się kultowym klasykiem, cenionym za innowacyjne efekty praktyczne i bogaty projekt artystyczny, w szczególności za charakteryzację nadzorowaną przez Roba Bottina, znanego z przełomowej pracy nad The Thing .
Pomimo początkowego niedoceniania, Legend zajmuje wyjątkową pozycję jako film formatywny w gatunku fantasy. Biorąc pod uwagę obecną popularność narracji fantasy — czego przykładem są takie franczyzy jak Władca Pierścieni , Harry Potter i inne — to może być idealny moment dla Scotta, aby powrócić do tego filmu, jako reżysera lub producenta. Dzięki bogatemu doświadczeniu od czasu premiery oryginalnego filmu, zaangażowanie Scotta w odrodzenie Legend niewątpliwie poprowadziłoby go w stronę sukcesu.
Więcej informacji na ten temat znajdziesz w pełnym źródle i dodatkowych zdjęciach tutaj .
Dodaj komentarz