Niegodziwy reżyser i choreograf omawiają kluczową scenę taneczną Gelphie i bez odpowiedzi na pytania z aktu 1

Niegodziwy reżyser i choreograf omawiają kluczową scenę taneczną Gelphie i bez odpowiedzi na pytania z aktu 1

Adaptacja ukochanego musicalu z Broadwayu i zainspirowana powieścią Gregory’ego Maguire’a z 1995 roku, Wicked może pochwalić się niezwykłą obsadą, w której znajdują się Cynthia Erivo jako Elphaba i Ariana Grande-Butera jako Glinda. Podczas gdy widzowie oczekują kontynuacji historii w Wicked: For Good , którego premiera zaplanowana jest na 21 listopada 2025 roku, fani będą mieli możliwość zakupu lub wypożyczenia pierwszej części w wersji cyfrowej od 31 grudnia 2024 roku. Ta domowa wersja jest uzupełniona kilkoma kuszącymi materiałami dodatkowymi, takimi jak materiał zza kulis, usunięte sceny i wiele innych.

Zakończenie części 1 pozostawiło widzów z wieloma fascynującymi pytaniami, z których niektóre, jak sugeruje reżyser Jon M. Chu, mogą zostać zbadane w części 2. Podczas gdy podkreśla, że ​​każdy element został stworzony z zamysłem, zachęca widzów do wyrobienia sobie własnej interpretacji po obejrzeniu filmu. Oprócz Erivo i Grande-Butery w filmie występuje obsada, w której znaleźli się Michelle Yeoh, Jeff Goldblum, Jonathan Bailey, Ethan Slater, Marissa Bode, Bowen Yang i inni.

Reżyser Jon M. Chu zachęca fanów do „zagotowania się” na kluczowych pytaniach

„Będą musieli albo dojść do tego po drodze, albo znaleźć własną interpretację”.

ScreenRant: Która scena była najtrudniejsza do wycięcia z ostatecznej wersji filmu Wicked?

Jon M. Chu: Każda scena była trudna do rozstania. Początkowo mieliśmy wersję trwającą trzy godziny i piętnaście minut, którą uwielbiałem, ale ograniczenia czasu trwania wymusiły cięcia. Jedna z ostatnich scen, które zostały usunięte, obejmowała wzruszający moment między Elphabą i Glindą, w którym Glinda obiecuje, że nigdy więcej nie zostawi Elphaby. Emocjonalna głębia tej obietnicy była piękna, ale ostatecznie odciągnęła uwagę od napięcia w kolejnych scenach. Niemniej jednak ta decyzja wyostrzyła opowiadanie historii w tych późniejszych momentach, dodając intensywności narracji. Więcej o tych postaciach dowiesz się w nadchodzącej drugiej części.

Krążyło wiele teorii. Czy możesz dać jakiś wgląd w to, dlaczego Fiyero pozostaje nietknięty przez magię Elphaby w Części 1?

Jon M. Chu: Mam swoje przemyślenia na ten temat, ale ostatecznie to widzowie muszą je zinterpretować tak, jak chcą. Niejednoznaczność otaczająca ten aspekt jest częścią przyjemności opowiadania historii. Chociaż za tymi punktami fabuły kryje się intencjonalność, niezależnie od tego, czy jest to podświadomy element magii Elphaby, czy świadomy, zachęcam widzów do zastanowienia się nad tym, czekając na część 2.

Fani są również ciekawi jeźdźca, którego widać na początku części 1. Czy ta tajemnica zostanie wyjaśniona w drugim filmie?

Jon M. Chu: Jestem trochę zaskoczony, że wielu przeoczyło ten szczegół. Widzowie rzeczywiście potrzebowali trochę czasu, aby zauważyć jeźdźca na koniu. W pierwszym filmie jest wiele wskazówek, które staną się jaśniejsze, gdy historia rozwinie się w sequelu.

Źródło: ScreenRant Plus

Choreograf Christopher Scott omawia autentyczność tańca Glindy i Elphaby podczas Ozdust Dance

„Nie chodzi o to, że jest złą tancerką. Chodzi o to, że jest inną tancerką”.

Jakich rad udzieliłbyś tym, którzy chcieliby odtworzyć taniec z „What Is This Feeling”?

Christopher Scott: Moją główną radą jest czerpanie przyjemności z procesu. Często ludzie martwią się o popełnianie błędów, ale uważam, że te niedoskonałości dodają charakteru. Choreografia została zaprojektowana dla profesjonalnych wykonawców, ale ma być spersonalizowana. Dlatego zachęcaj przyjaciół i rodzinę do dołączenia i dobrej zabawy — to jest istota tańca.

Jakie emocje chciałeś wyrazić poprzez taniec Glindy i Elphaby?

Christopher Scott: Kluczem była autentyczność. Podczas tworzenia momentów na ekranie kluczowe jest wyrażenie autentycznego związku. Współpracując ściśle z Cynthią, skupiliśmy się na tym, aby jej przedstawienie nie było odbierane jako kiepski taniec, ale raczej jako rozwijający się styl, który rezonował z jej postacią. Każdy ruch został opracowany wspólnie, aby zachować to poczucie realizmu. Musicale czasami mogą tworzyć rozłączenie, więc moim obowiązkiem było zapewnienie, aby widzowie mogli w znaczący sposób zaangażować się w fabułę.

Źródło: ScreenRant Plus

Spostrzeżenia na temat Wicked część 1 (2024)

Wyprodukowane przez Universal Pictures i wyreżyserowane przez Jona M. Chu

Galinda i Elphaba patrzą w lustro
Zły obraz promocyjny
Scena z postacią z filmu Wicked
Elphaba w Wicked
Grafika postaci Elphaby

Wicked zagłębia się w nieopowiedziane historie czarownic z Oz, prezentując takie talenty jak zdobywczyni nagród Emmy, Grammy i Tony, Cynthia Erivo jako Elphaba, która zmaga się z wyzwaniami swojego niekonwencjonalnego zielonego wyglądu, poszukując swojej prawdziwej mocy. Z kolei zdobywczyni nagrody Grammy, supergwiazda Ariana Grande, gra Glindę, młodą kobietę motywowaną przywilejami i ambicjami społecznymi, ale wciąż podążającą ścieżką samopoznania.

Ich niezwykła więź zaczyna się na Uniwersytecie Shiz w czarującej Krainie Oz, by zostać wystawiona na próbę przez ambicję i rozwój osobisty po spotkaniu z Czarodziejem. Rozbieżne ścieżki duetu rzucają światło na złożoną opowieść o wyborach i konsekwencjach, ostatecznie prowadząc ich do przeznaczenia jako Glindy Dobrej i Złej Czarownicy z Zachodu.

  • Reżyseria: Jon M. Chu
  • Z udziałem Ethana Slatera i Marissy Bode
  • Z muzyką Stephena Schwartza i scenariuszem Winnie Holzman

Książkę Wicked będzie można kupić lub wypożyczyć w wersji cyfrowej od 31 grudnia 2024 r.

Źródło i obrazy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *