Długo oczekiwany sequel, Black Panther 3 , został w końcu potwierdzony przez Marvel Studios po długim okresie milczenia od premiery Black Panther: Wakanda Forever w listopadzie 2022 r. Ogłoszenie to nastąpiło po odejściu Nate’a Moore’a, wybitnego dyrektora Marvela, który ujawnił, że będzie kontynuował pracę nad sequelem w innej roli. Dzięki temu pędowi nasiliły się dyskusje na temat potencjalnych wyborów obsady, w tym prowokującej do myślenia możliwości — Willa Smitha.
W ostatnich rozmowach na temat Black Panther 3 , Denzel Washington wzbudził zainteresowanie, wskazując, że zaproponowano mu dołączenie do obsady. Chociaż szczegóły roli Washingtona nie są jeszcze wyjaśnione, jego przyznanie się doprowadziło do spekulacji na temat innych czołowych aktorów, którzy mogliby być zaangażowani w tę ważną odsłonę Marvel Cinematic Universe (MCU).
Wśród tych możliwości jest Will Smith, który stale wyrażał duże zainteresowanie rolą superbohatera. Pomimo tego, że obecnie jest przedmiotem spekulacji fanów, Smith pozostaje jedną z niewielu elitarnych gwiazd Hollywood, które jeszcze nie dołączyły do MCU. Różne projekty stworzone przez fanów uczyniły go nawet prominentną postacią w oczekiwanym sequelu Czarnej Pantery . Ekscytacja wynika przede wszystkim z jego pragnienia roli, która odzwierciedla jego aspiracje wcielenia się w czarnoskórego bohatera na ekranie.
Aspiracje Willa Smitha do roli w MCU
Dążenie do reprezentowania czarnej doskonałości
W szczerym wywiadzie dla GQ ponad trzy lata temu Will Smith omówił swoje ambicje dotyczące ról filmowych. Podkreślił swoje pragnienie, aby unikać narracji skupionych na niewolnictwie, opowiadając się za rolami, które demonstrują czarną doskonałość i heroizm. Smith wyraził tę aspirację, stwierdzając:
„Zawsze unikałem kręcenia filmów o niewolnictwie. Na początku mojej kariery… Nie chciałem pokazywać czarnoskórych w tym świetle. Chciałem być superbohaterem. Więc chciałem pokazać czarnoskórą doskonałość obok moich białych odpowiedników. Chciałem grać role, które dałbyś Tomowi Cruise’owi. I pierwszy raz, kiedy o tym myślałem, to był Django. Ale nie chciałem robić filmu o niewolnictwie i zemście”.
Chociaż Smith grał postacie takie jak Deadshot i inne niuansowane postacie, żadna z nich nie oddaje w pełni tożsamości superbohatera, którą pragnie uosabiać. W miarę jak Marvel realizuje swoje plany dotyczące Czarnej Pantery 3 , szansa dla Willa Smitha na spełnienie marzeń o wcieleniu się w prawdziwego superbohatera wydaje się dojrzała do eksploracji.
Potencjalna rola: Oryginalna Czarna Pantera
Odkrywanie spuścizny Bashengi
Jedną z fascynujących postaci, którą można by pięknie zbadać w Black Panther 3, jest Bashenga, oryginalna Czarna Pantera. W historii serii jest on udokumentowany jako pierwszy Wakandan, który spożył zioło w kształcie serca i przyjął legendarny płaszcz po tym, jak doświadczył wizji od bóstwa Bast. Chociaż fabuła wyraźnie przedstawiała współczesnych bohaterów dzierżących płaszcz, zagłębienie się w historyczne zasługi Bashengi mogłoby wzbogacić narrację.
Fani mogą również spodziewać się historii Bashengi w nadchodzącym serialu Eyes of Wakanda , który ukaże się na Disney+ 25 sierpnia. Chociaż nie sugeruję, aby Czarna Pantera 3 rozgrywała się w starożytnym otoczeniu, włączenie retrospekcji lub scen z Planu Przodków mogłoby nadać głębi narracji Bashengi. To powiązanie byłoby zgodne z pragnieniem Willa Smitha, aby wcielić się w dynamicznego czarnoskórego superbohatera, co czyniłoby dla niego odpowiednią okazją, aby zabłysnąć w tej roli.
Możliwość dołączenia Willa Smitha do obsady
Wpływ dodatku Smitha
Obsada wybitnych aktorów, takich jak Denzel Washington, jest kolejnym sygnałem zaangażowania Marvela w zgromadzenie gwiazdorskiej obsady dla Black Panther 3. Włączenie Willa Smitha do tej elitarnej obsady niewątpliwie zwiększyłoby oczekiwania widzów na film. Jednak sytuacja ta rodzi pytania o chęć Marvela do zainwestowania w dwie tak znane gwiazdy.
Niezależnie od tego, biorąc pod uwagę aspiracje Smitha do odgrywania bohatera uosabiającego „czarną doskonałość”, Black Panther 3 jest wyjątkową okazją do takiej decyzji obsadowej. Ponieważ nie ma oficjalnego słowa od Marvela na temat potencjalnych członków obsady poza Waszyngtonem, spekulacje na temat zaangażowania Smitha pozostają żywe. Ja osobiście pozostaję pełen nadziei na to, co nadejdzie.
Źródło: GQ
Dodaj komentarz