Kobieta zyskuje popularność po tym, jak stwierdziła, że ​​praca biurowa uczyniła ją „brzydką i grubą”

Kobieta zyskuje popularność po tym, jak stwierdziła, że ​​praca biurowa uczyniła ją „brzydką i grubą”

Kobieta zyskała ogromną popularność na TikToku po tym, jak stwierdziła, że ​​praca biurowa sprawia, że ​​wygląda się brzydko i grubo, co wywołało debatę na platformie.

W filmie, który zyskał ponad 120 000 wyświetleń, kobieta o imieniu Suzi podzieliła się tym, że praca w biurze czynna od 9 do 17 jest dla niej trudna .

„Ostatnią rzeczą, którą chcę, kurwa, zrobić po całym dniu spędzonym w biurze, to pójść i poćwiczyć, to zająć się swoim ciałem, suko. Chcę zjeść tę cholerną Chick-fil-A kanapkę. Czy to zbyt wiele, o co proszę? – pyta, zanim zagłębia się w jedzenie na wynos.

Powiedziała, że ​​podczas pracy na pełny etat ma trudności z dbaniem o siebie, co prowadzi do pewnych problemów zdrowotnych: „Ostatnio najgorsze, cholerne wypróżnienia… Ale nie chcę robić nic innego, jak tylko, kurwa, położyć tyłek, kiedy to zrobię. wrócić do domu z pracy, OK?”

TikTok ocenia trudności związane z 9–5 stanowiskami pracy biurowej

Wirusowy TikTok tyrada zyskała mnóstwo komentarzy, a wiele z nich szybko zgodziło się z Suzi. Jedna z nich stwierdziła, że ​​od czasu wejścia na rynek pracy znacznie przybrała na wadze: „Nie, dosłownie przytyłam jakieś 30 funtów dzięki pracy za biurkiem”.

@jacuzsionsuzi

😭😭 dokąd poszły podpisy do mojego #carrant

♬ oryginalny dźwięk – suzi

„Nigdy nie byłam tak zmęczona, jak wtedy, gdy pracowałam za biurkiem” – napisała inna.

Jedna z nich podzieliła się swoim planem zajęć, aby nadal móc ćwiczyć w ciągu dnia: „W pracy musiałam fizycznie założyć strój gimnastyczny i przed treningiem w drodze na siłownię. Jedyny sposób, w jaki mogę to zrobić.

Niektórzy nie zgodzili się z Suzi, twierdząc, że ćwiczenia są integralną częścią ich dobrego samopoczucia: „Ćwiczenia po pracy to najlepsza część mojego dnia”.

Inna kobieta zyskała ogromną popularność po tym, jak podzieliła się swoimi doświadczeniami ze świata pracy, zalewając się łzami po pierwszej zmianie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *