Kobieta była zszokowana, gdy obsługa pokoju w Japonii poprosiła ją o zidentyfikowanie dziecka w pokoju po tym, jak zamówiła menu dla dzieci.
Zamawianie z menu dla dzieci w wieku dorosłym nie jest niczym niezwykłym, ponieważ wiele osób lubi mniejsze porcje i niższe ceny.
Jednak gdy TikToker Vanessa von Schwarz zamówiła menu dla dzieci w Japonii, stwierdziła, że obsługa pokoju pytała ją, gdzie jest jej dziecko.
Od tego czasu widzowie zareagowali, dzieląc się swoimi opiniami na temat zamawiania dań z menu dla dzieci w wieku dorosłym.
Kobieta poczuła się „osądzona” po złożeniu zamówienia z menu dla dzieci
Podczas gdy Vanessa jadła pizzę z serem wybraną z dziecięcego menu , zaczęła wyjaśniać, jak japońska obsługa pokojowa zadała jej pytanie: „Gdzie jest dziecko?”
„Co masz na myśli?” Vanessa odpowiedziała. Następnie ekspedientka opowiedziała, jak złożyła zamówienie z menu dla dzieci, spodziewając się zobaczyć dziecko towarzyszące Vanessie.
@vanessaschwarzz Czuję się osądzony
W swoim teraz wirusowym filmie Vanessa zapytała również, czy zamawianie z menu dla dzieci jest „nielegalne”. Od tego czasu widzowie jej filmu wyrażali swoje opinie na temat zamawiania z menu dla dzieci w wieku dorosłym.
„Porcje są mniejsze, więc dosłownie dostajesz tyle, ile zapłaciłeś, ale nie wiem, dlaczego myślą, że próbujesz uzyskać zniżkę czy coś” – napisał jeden z widzów.
„Przeżyłem wiele sprzeciwów w związku z zamawianiem dań z menu dla dzieci, ale DLACZEGO TO MA ZNACZENIE??? To moje zamówienie? Zamówię tyle, ile chcę” – napisała kolejna.
Vanessa dodała, że do pizzy zamówiła także nuggetsy z kurczaka. Choć przyznała, że poczuła się „osądzona”, nie określiła, czy ponownie złoży zamówienie z menu dla dzieci, czy nie.
Dodaj komentarz