Dla tych, którzy szukają wciągającej historii miłosnej na Halloween, *Your Monster* jest idealnym wyborem. W filmie występują gwiazdy Melissa Barrera i Tommy Dewey, a ten film spodoba się każdemu, kto uważał, że Bestia z *Pięknej i Bestii* jest atrakcyjniejsza niż Książę Adam. Tak, ja również zaliczam się do tej grupy!
Laura (Barrera) to aktorka zmagająca się z rozstaniem, niedawną diagnozą raka i nieproszonym potworem czyhającym w jej domu, który chce, żeby odeszła. Początkowo Monster (Dewey) przedstawia się jako zgorzkniały samotnik, ale stopniowo ujawnia swoją czarującą i romantyczną stronę. Dodaje to słodko-gorzkiego akcentu tym, którzy są singlami, gdy oglądają rozwijającą się historię.
Wszystko w tym filmie jest oszałamiające. Od wizualnego przedstawienia Laury i Monstera tańczących w sposób przypominający klasyczną historię miłosną po emocjonalne uwolnienie, którego Laura doświadcza podczas występu, uwielbiałam każdy aspekt tego dzieła Caroline Lindy. Nic dziwnego, biorąc pod uwagę moją skłonność do romansów i moje zamiłowanie do intrygująco atrakcyjnych bestialskich postaci, prawda?
Wygląda na to, że *Your Monster* został stworzony z myślą o „wyjątkowych” osobach, szczególnie tych, które lubią romanse z potworami. Mówię „wyjątkowych”, ponieważ społeczeństwo ma tendencję do klasyfikowania nas inaczej, ale dzięki filmom takim jak ten w końcu mamy sposób na pokazanie uroku historii miłosnej, która zagłębia się w dynamikę człowiek-potwór.
Jacob (Edmund Donovan) napisał musical dla Laury podczas ich wspólnego życia, ale postanowił zakończyć ich związek, stwierdzając, że jej rak jest dla niego „zbyt przytłaczający”. Zrozpaczona i bez perspektyw Laura wyrusza w podróż transformacyjną z Monsterem, odkrywając swoją wartość jako aktorki i kobiety w niespodziewanie budujący sposób.
Nie pozwól, aby zwykły człowiek Cię powstrzymał; znajdź swojego potwora
Chociaż nie namawiam wszystkich do wchodzenia w związki z potworami, chcę podkreślić, że Monster naprawdę troszczy się o Laurę, co zasługuje na uznanie. Przedstawienie Monstera przez Deweya to niezwykłe połączenie ultramęskiego obrońcy i ujmującego romantycznego bohatera. Nawet gdy pokazuje swoją siłę, nigdy nie przyćmiewa indywidualności Laury.
To właśnie definiuje prawdziwego dżentelmena (i tak, mogę zakochiwać się w Monsterze, co jest całkowicie w porządku). Jest jasne, że Lindy stworzyła coś wyjątkowego dzięki *Your Monster*. Określenie elementów, które przyczyniają się do jego sukcesu, jest trudne, ale być może jestem szczególnie podatny ze względu na moją miłość do *Pięknej i Bestii* lub moją trwającą tożsamość entuzjasty teatru. Niezależnie od przyczyn, nieustannie rozmyślam nad tym filmowym klejnotem.
Marzę o zamieszkaniu w tym czarującym świecie, w którym Monster zawsze chronił Laurę. To tak, jakby potwór czający się pod twoim łóżkiem był nie tylko atrakcyjny, ale i miły, nie pragnąc niczego więcej niż twojego szczęścia. Wszyscy pragniemy takiego uczucia, prawda? *Your Monster* jest obecnie w kinach i szczerze polecam, abyś doświadczył tego dla emocjonalnej podróży i wyszedł z kina nucąc jedną z piosenek Laury.
Dodaj komentarz