Zita Hanrot odkrywa haute couture w ekskluzywnym serialu La Maison na Apple TV+

Zita Hanrot odkrywa haute couture w ekskluzywnym serialu La Maison na Apple TV+

Serial Apple TV+ La Maison łączy w sobie urok przemysłu modowego z intensywnym dramatem, który wiąże się z zarządzaniem domem mody, szczególnie w czasach skandalu. Centralne miejsce w narracji zajmują dwie kluczowe postacie: Paloma Castel (grana przez Zitę Hanrot) i Robinson Ledu (grany przez Antoine’a Reinartza).

Przedstawiony w całości po francusku, języku będącym synonimem mody, serial oferuje wnikliwe spojrzenie za kulisy imperium mody. Skomplikowane relacje między postaciami sprawiają, że nawet osoby niezaznajomione ze światem mody są oczarowane fabułą.

Chociaż Zita Hanrot od dawna jest zauroczona modą, oryginał Apple TV+ pozwolił jej uchwycić prawdziwą istotę haute couture. Aktorka La Maison wyraziła swoje nowo odkryte zrozumienie:

„Odkryłam też, co oznacza haute couture i o co w tym chodzi. I myślę, że w serialu jest naprawdę pięknie, w jaki sposób twórcy i scenarzyści formułują rzeczy na temat haute couture. Jakby to był sen. To prawie jak poezja. I potrzeba czasu, aby stworzyć haute couture”.

La Maison na Apple TV+: przepustka za kulisy mody

Jeszcze przed dołączeniem do obsady oryginalnego Apple TV+ Zita Hanrot uważała świat mody za intrygujący. Zauważyła:

„Właściwie, zawsze kochałam modę, wiesz. Jest na ulicach. Jest w luksusowych butikach. Jest wszędzie. Ale nie znałam kulis świata mody. Takich złych rzeczy, jak i pięknych”.

Bycie częścią wszechświata La Maison pozwoliło utalentowanej francuskiej aktorce docenić rozległe planowanie związane z organizacją pokazu mody. Wyjaśniła:

„I odkryłam zupełnie nowy świat: ludzi, którzy tworzą ubrania, tych, którzy tworzą koncepcje projektów i sposób, w jaki prezentują ubrania na wybiegu. I jak wybierać muzykę. Aby stworzyć coś naprawdę pięknego, by zaprezentować ubrania światu”.

Robinson Ledu, przedstawiony przez Antoine’a Reinartza, jest zupełnie inny od natury swojej postaci. Francuski aktor wyjaśnił podróż, którą odbył, aby uchwycić swoją rolę La Maison :

„To był długi proces. Zwłaszcza jeśli chodzi o stroje. Na początku znałem kilku mało znanych projektantów we Francji, którzy tworzą niesamowite, wyjątkowe rzeczy, a mimo to noszą dżinsy i biały T-shirt. Chciałem to uosabiać. Jednak w miarę rozwoju postaci zdałem sobie sprawę, że jest on również bardzo sfrustrowany, wkładając wiele siebie w swoje stroje”.

Mimo że Robinson Ledu pochodzi z wpływowej rodziny Ledu w oryginalnym Apple TV+, co daje mu przewagę w branży modowej, aktor Reinartz starał się pokazać, że bycie „nepo baby” nie zawsze jest łatwą podróżą. W wywiadzie powiedział:

„Nie jestem synem nikogo… tak, jestem dzieckiem dwojga ludzi, ale nie synem wybitnej postaci kina, na przykład. Uważam za intrygujące pokazanie, że takie dziedzictwo niesie ze sobą własne wyzwania”.

Nie przegap nowego odcinka La Maison w każdy piątek do 15 listopada, wyłącznie na Apple TV+. Oprócz Hanrota i Reinartza w obsadzie znaleźli się m.in. Lambert Wilson, Amira Casar, Pierre Deladonchamps i Carole Bouquet!

Źródło

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *