LOUD Saadhak wyjaśnia przełomową kompozycję Ascent Valorant

LOUD Saadhak wyjaśnia przełomową kompozycję Ascent Valorant

LOUD zaprezentowało nową kompozycję Ascent podczas meczów inauguracyjnych VCT Americas. IGL zespołu wyjaśnił skład we vlogu opublikowanym w mediach społecznościowych.

Ascent to mapa , którą wiele profesjonalnych zespołów uważa za rozplanowaną pod kątem składu agentów. Zespoły zazwyczaj używają odmian Omen, Killjoy, Sova, KAY/O i Jett. Zespoły nadają standard swojemu własnemu smakowi, zastępując Killjoya Chamberem lub Cypherem, KAY/O Skye lub Jett innym Duelistem.

Zespoły mogą również wprowadzić innego kontrolera, aby zapewnić lepszą kontrolę nad mapą, ale idea kompozycji i tego, jakie narzędzia zajmowały miejsce, została zrozumiana już od jakiegoś czasu.

LOUD, zespół, który szczyci się innowacjami w meta profesjonalnej gry Valorant dzięki IGL Matiasowi „Saadhakowi” Delipetro, przyjął inne podejście do mapy podczas VCT Americas Kickoff . Saadhak wyjaśnił, w jaki sposób zespół wymyślił kompozycję, we vlogu w mediach społecznościowych.

LOUD złamał metę Ascent Valorant

W serii LOUD przeciwko Sentinels i Leviatán brazylijska drużyna prowadziła Omen, Phoenix, Viper, KAY/O i Breach on Ascent. Kompozycja pełna błysków stwarza graczom możliwości walki o przestrzeń przy użyciu gry zespołowej w większym stopniu niż kompozycje z Sovą i agentem Strażników, które wykorzystują mięczaki lub inne narzędzia do zajmowania przestrzeni.

Wielu agentów ma również łatwe sposoby na zniszczenie narzędzia Killjoy, które zwykle najlepiej radzi sobie z powtarzaniem lub utrzymywaniem obszarów w pojedynkę.

W filmie na swojej stronie w mediach społecznościowych Saadhak wyjaśnił , że prace nad strukturą tej i innych kompozycji trwały prawie rok.

Część wspomnianego filmu zaczyna się od 3:50.

„Miałem wiele pomysłów i koncepcji, które naprawdę chciałem wdrożyć, chciałem wprowadzić do gry, ale zajęłoby to dużo czasu. Na przykład w Champions nie graliśmy tak, jak naprawdę chciałem. A wraz ze zmianą zespołu i decyzją o pozostaniu w LOUD zadzwoniliśmy do Gabriela „qck” Limy. Dlaczego zadzwoniliśmy do QcK? Ponieważ potrafi wnieść tę elastyczność, o której zawsze mówię… dla nas bardzo ważna była możliwość wykorzystania tego typu kompozycji, stary. Prawda jest taka, że ​​wciąż mamy nad czym pracować” – stwierdził.

IGL powiedziało również, że wczesne odejście zespołu z VCT Masters Tokyo wywołało w nim głód „tworzenia nowych rzeczy i ponownego pojawienia się na szczycie na całym świecie”.

LOUD będą walczyć o miejsce w VCT Masters Madrid w fazie play-off turnieju inauguracyjnego i będą mieli więcej szans na pochwalenie się tym, co przygotowali na serwerze Valorant.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *