Baldur’s Gate 3 nie daje najsmutniejszej scenie aktu drugiego szacunku, na jaki zasługuje

Drugi akt Baldur’s Gate 3 zawiera jedne z najsmutniejszych i najbardziej niepokojących scen w grze, ale jedna z najtrudniejszych odsłon wydaje się całkowicie rozczarowująca.

Przy tak dużym zasięgu, Baldur’s Gate 3 ma trudności z oddaniem wszystkich potrzebnych emocji w każdym momencie. W końcu niektóre zależą od twoich wyborów, a do innych można podejść w różny sposób, w zależności od gracza, postaci, a nawet postaci z Origin, którą zdecydujesz się grać.

Niemniej jednak, jeśli zdecydujesz się ocalić Diabelstwa w Akcie Pierwszym, czeka Cię druzgocąca niespodzianka, gdy dojdziesz do Aktu Drugiego i odkryjesz, że zostali zamordowani, a niektórzy porwani. Niestety, po odkryciu tej sceny, brak emocji i szacunku okazywanych przez towarzyszy może być dla wielu szokujący.

Społeczność zdaje się podzielać te same odczucia, a wiele osób korzysta z mediów społecznościowych, takich jak Reddit, aby wyrazić swoje zmieszanie, gdy po raz pierwszy natknęły się na te biedne diabelstwa, wyjaśniając, w jaki sposób są „rozczarowani brakiem odpowiedzi w Akcie 2” w szczególności ze strony towarzyszy.

Podczas gdy niektóre inne Diabelstwa, jak Alfira i Rolan, reagują dobrze i dość mocno przyjmują odkrycie, tacy jak Karlach, Gale, a nawet Wyll wydają się po prostu omijać niszczycielską scenę, a większość bardziej skupia się na własnych historiach.

Oczywiście skupienie się na towarzyszach jest ważne, ponieważ zazwyczaj ma na celu nakłonienie gracza do wzięcia udziału w zadaniach towarzyszących, ale trudno zignorować, jak surowe jest to, jak Wyll i Karlach ignorują przerażające morderstwo, za które mogliby czuć się pośrednio odpowiedzialni, w zależności od ich akcje.

Drugi akt Baldur’s Gate 3 jest niezaprzeczalnie wzruszający i pełen emocji, ale tej scenie często wydaje się, że brakuje jej po tak surowych emocjach, które miały miejsce niedawno.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *