Łatka LoL 14.8 może całkowicie zrujnować MSI 2024

Łatka 14.8 League of Legends to ostatnia łatka, która pojawi się przed MSI 2024, a decyzje podjęte w tej łatce dotyczące tego, co zostało (a czego nie zostało) zmienione, mogą potencjalnie zrujnować ten turniej.

Wydawanie łatek wokół największych profesjonalnych turniejów roku jest zawsze ryzykownym przedsięwzięciem, jeśli chodzi o League of Legends, a łatka, która pojawi się przed MSI 2024, obiecuje wiele zmian.

I choć niektóre zmiany wprowadzone w łatce 14.8 League of Legends są na papierze krokiem we właściwym kierunku, w szczególności kilka zmian jest przepisem na katastrofę.

Wielkie osobistości w zespole projektantów gier, takie jak Phroxzon, Phreak i August, mają duże doświadczenie w byciu otwartym wobec społeczności i omawianiu powodów stojących za zmianami, i wydaje się, że wkładają dużo czasu i wysiłku w bycie otwartym w kwestiach kierunek, w jakim podążają League of Legends.

Nie zwalnia to jednak zespołu projektantów gry od krytyki i nie można zaprzeczyć, że w przypadku aktualizacji 14.8 całkowicie nie trafili w sedno.

Łatka LoL 14.8 nie robi (prawie) niczego

Jest tu kilka dobrych zmian, szczególnie jeśli chodzi o osłabienie Zeriego, Zaca i Azira. Nie jesteśmy do końca pewni, jakie będą te osłabienia, ale teoretycznie wypychają one obecnych metabohaterów z ich pozycji. To właściwy sposób na zmianę sytuacji przed rozpoczęciem turnieju.

A przynajmniej tak by było, gdyby ich osłabienia były czymś innym niż drobnymi zmianami podstawowych statystyk, które nie zrobiłyby wiele, aby poruszyć igłę. To samo można powiedzieć o większości wzmocnień, które zostały do ​​tej pory ujawnione, przy czym niektóre podstawowe statystyki lub obrażenia/skalowanie umiejętności zostaną nieco dostosowane we wszystkich obszarach.

W przeważającej części ta łatka jest wyjątkowo rozczarowująca i trochę niczym burger, pomimo tego, jak duża wygląda z listą zmian. Odebranie 8 podstawowych obrażeń W Azira z pewnością sprawi, że nie będzie on bohaterem wybieranym/banowanym jako pierwszy w MSI, prawda?

Następnie wprowadzono poprawki dotyczące Mordekaisera i Grubasów Pustki. Jeśli słyszałeś o jednym wzmocnieniu przed przeczytaniem tego, jest nim fakt, że superumiejętność Mordekaisera nie może zostać oczyszczona przez QSS. Nie jest jeszcze jasne, czy dotyczy to również innych oczyszczeń/immunitetów CC, takich jak W Gangplanka czy superumiejętność Olafa, ale zdecydowana większość bohaterów w grze nie będzie w stanie oczyścić swojej superumiejętności.

Innymi słowy, Mordekaiser mógłby użyć superumiejętności dla dżunglera w późnej fazie gry i zagwarantować baronowi bezpieczeństwo. Mógłby wykorzystać superumiejętność nakarmionego prowadzącego 20-0, całkowicie wyeliminować go z walki, pokonać Zhonyę, aby go zatrzymać i dać swojej drużynie szansę na wygranie gry, której nie byłby w stanie żaden inny mistrz. Nie ma już dla niego kontrataku, a jednym naciśnięciem przycisku całkowicie zatrzymuje tempo gry.

Wzmocnienia Morda całkowicie zmieniają sposób grania w grę, co byłoby naprawdę interesujące poza łatką, która pojawi się tuż przed MSI. Istnieje duża szansa, że ​​zostanie natychmiast pierwszą opcją wyboru/banowania na podstawie tego samego, co może zmienić meta na niezliczone sposoby, nawet poprzez samą myśl o zwolnieniu miejsca na bana dla dodatkowego metabohatera, aby mógł się przedostać.

To, w połączeniu ze znacznie większym wpływem Grubasów Pustki w tej aktualizacji, może zmienić sposób, w jaki drużyny ostatecznie będą grać na mapie. Nie wspominając już o zmianach w obrażeniach barona Nashora, których w chwili pisania tego tekstu nie znamy jeszcze liczb.

Ponownie, zbadanie tego z punktu widzenia równowagi nie jest z natury złe, ale wprowadzanie zmian tuż przed międzynarodowym meczem pomiędzy najlepszymi drużynami świata jest wręcz nieodpowiedzialne.

Trudno nie przypomnieć sobie koszmarnych łatek turniejowych, takich jak ta, która dała początek meta Ardent Censer na Mistrzostwach Świata 2017 i chociaż wzmocnienia Morda nie są na tym poziomie, pomysł wprowadzenia ogromnych zmian i skierowania meta w konkretny kierunek przed wydarzeniem takim jak MSI jest w najlepszym razie nierozsądne.

Z tej aktualizacji jasno wynika, że ​​Riot nie wyciągnął wniosków ze swoich błędów z przeszłości i że ich filozofia polegająca na balansowaniu przed największymi turniejami roku jest z natury błędna.

Ułatwianie najlepszej części League of Legends

Istnieje bardzo mocny argument, że łatki na duże międzynarodowe turnieje nie powinny w ogóle zawierać żadnych wzmocnień i że powinny składać się wyłącznie z osłabień. Może to zabrzmieć dziwnie, ale bądźcie cierpliwi.

W ostatnich latach League of Legends stało się bardziej zrównoważone niż kiedykolwiek poza kilkoma zdegenerowanymi metami. Stale odkrywane są nowe strategie i kontrataki dla tych strategii, a bohaterowie uważani za niezdolnych do rywalizacji, okazują się zmieniać reguły gry, jeśli mają odpowiednie ręce i sytuacje.

Istnieje kilka organicznych przykładów drużyn i profesjonalnych graczy odkrywających nowe meta, z których dwa przychodzą mi na myśl:

Najpierw należy wspomnieć o niedawnym wzroście Aureliona Sola do sławy. Pozornie z dnia na dzień stał się podstawą profesjonalnej gry, a postać ulegała minimalnym zmianom w ciągu miesięcy od jego przeróbki. Ludzie po prostu zdali sobie sprawę, że mistrz jest niewiarygodnie silny i skaluje się na tyle mocno, że stanowi stały warunek zwycięstwa .

Jednak drugi jest nieco bardziej odpowiedni dla rozgrywek międzynarodowych: Mistrzostwa Świata 2022 BeryL odbywają się z DRX.

BeryL był prawdopodobnie siłą napędową zwycięstwa DRX w Mistrzostwach Świata, co było czynnikiem X, którego zespół potrzebował, aby znaleźć się na szczycie. Sam całkowicie zmienił metę wsparcia, wybierając do wsparcia takie typy jak Heimerdinger i Ashe, gdy żaden z bohaterów nie był wcześniej popularnym wyborem. Jego pomysłowość zmieniła sposób, w jaki każda drużyna grała, a inne drużyny były zmuszone dostosować się do meta, którego nikt nie mógł przewidzieć przed wydarzeniem.

Zwycięski-BeryL-Worlds-2022
Colin Young-Wolff/Riot Games

Pomysłowość BeryL odegrała ogromną rolę w legendarnym biegu DRX na Mistrzostwach Świata 2022.

Tymczasem dostarczanie głównych wzmocnień bohaterów i przedmiotów odbiera tę pomysłowość. W patchu, w którym niektórzy z najważniejszych graczy w profesjonalnej grze zostali w najlepszym razie uderzeni w nadgarstek, a Mord otrzymał jedno ze swoich największych i najbardziej uciążliwych wzmocnień w historii, wydaje się, że meta będzie albo taka sama jak wcześniej w przypadku Mordekaisera zostanie teraz zbanowany lub całkowicie zmieni sposób, w jaki drużyny muszą grać w meczach, które zostanie wybrane.

I chociaż istnieje szansa, że ​​niektóre zespoły w MSI wymyślą coś, co zdefiniuje sposób, w jaki MSI 2024 będzie pamiętane, ta poprawka nie ułatwia tego rozwoju.

Jeśli ten turniej zakończy się kolejną skalującą się metą średniego maga, w której Azir zmierzy się z Orianną, Aurelionem Solem lub Corkim, istnieje duża szansa, że ​​meta MSI szybko ulegnie stagnacji. Oglądanie Azira może być fajne, ale w tym patchu nie ma powodu, aby ludzie grali w cokolwiek innego. Dlaczego nie zapewnić wystarczająco dużych osłabień metazszywkom, tak aby profesjonaliści musieli dwa razy zastanowić się nad wyborem tego, z czym czują się komfortowo?

W czasach, gdy League of Legends obserwuje to na całym świecie, wydaje się, że jedyne duże zmiany MSI to te, które próbują poprowadzić grę w kierunku, jakiego chcą twórcy, sztucznie urozmaicając metę ogromną zmianą, zachowując jednocześnie silni bohaterowie, tacy jak Zeri i Azir na szczycie tabeli. Posiadanie przed sobą tego, co mocne, nie jest tak interesujące, jak profesjonalista odkrywający samodzielnie kolejną strategię definiującą meta.

Największą siłą League of Legends jako gry jest poczucie odkrywania, które wiąże się z oceanem możliwości. Stało się zupełnie jasne, że profesjonalni gracze mają jednocześnie ogromny talent do dostosowywania się do nowych meta i że rzadko mają ochotę wypróbowywać nowe rzeczy, chyba że są do tego zmuszeni. Wszystkie możliwe składy drużyn i unikalne strategie pozostały na stole.

Trudno nie zastanawiać się, jak mogłaby wyglądać ta meta, gdyby wybitni bohaterowie otrzymali osłabienia, o których warto wspomnieć, i gdybyśmy mogli zobaczyć, jaką meta wymyślają gracze w następstwie rzeczywistych, mocnych osłabień bohaterów, których wszyscy znudziliśmy się oglądać.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *