Tworzenie historii gier walki: jak EVO ewoluuje wraz z FGC

Tworzenie historii gier walki: jak EVO ewoluuje wraz z FGC

Największy na świecie turniej gier walki staje się jeszcze większy — ale utrzymanie autentyczności FGC w połączeniu z ogromnym doświadczeniem konwencyjnym nie jest małym wyczynem. Rozmawialiśmy z dyrektorem generalnym EVO Rickiem Thiherem o jego celach związanych z wydarzeniem i ewolucji turnieju wraz ze społecznością.

Evolution Championship Series to największy turniej gier walki na świecie, który od 27 lat przyciąga tysiące graczy do Las Vegas każdego lata.

To historyczne wydarzenie z roku na rok rozrasta się, a w 2023 r. odnotowano rekordową liczbę frekwencji – 9182 graczy zarejestrowało się, aby rywalizować w grach, od nowoczesnych tytułów, takich jak Street Fighter 6 i Tekken 7, po oldschoolowe bijatyki, takie jak Ultimate Marvel vs Capcom 3.

W tym roku EVO przeniosło się z Mandalay Bay do Las Vegas Convention Center, rozwijając skrzydła w ogromnym, kompleksowym obiekcie w West Hall. EVO 2024 zapowiada się na większe i bardziej usprawnione doświadczenie niż w poprzednich latach, obejmujące konkursy cosplay, największy darmowy salon gier w historii EVO oraz specjalne muzeum prezentujące grafiki bijatyk z całej historii.

Evo 2023 w Mandalay Bay w Las Vegas w Kalifornii
Robert Paweł, EVO

W miarę jak EVO staje się coraz większe i lepsze, przyciągnęło uwagę kilku znaczących nazwisk ze świata gier — w tym takich gwiazd streamingu Pokimane i Esfand, którzy pojawili się na parkiecie turniejowym, aby zmierzyć się w meczu pokazowym Projektu L w 2023 roku. Pokimane jest teraz współwłaścicielką EVO dzięki stanowisku dyrektora kreatywnego w firmie RTS, która wspólnie z Sony prowadzi turniej.

Przy większej liczbie uczestników i większym zainteresowaniu EVO staje przed wyjątkowym wyzwaniem, jakim jest zrównoważenie swojego statusu konwencji gier z pozycją jednego z najważniejszych turniejów roku. Rozmawialiśmy z dyrektorem generalnym EVO, Rickiem Thiherem, o tej wyjątkowej zagadce i przyszłości, jaką widzi dla turnieju w nadchodzących latach.

EVO chce być czymś więcej niż tylko turniejem

Dla Thihera celem EVO nie jest jedynie zorganizowanie wielkiego turnieju. Z biegiem czasu EVO stało się kulturową „Mekką” bijatyk. To turniej gier walki. Możesz się założyć, że większość graczy w bijatyki pojawi się, aby spotkać się ze starymi przyjaciółmi, wziąć udział w przypadkowych meczach i być świadkiem, jak najlepsi gracze na świecie rzucają się na wielką scenę… Albo sami spróbują walczyć o część tej chwały.

„Jako turniej chcemy po prostu rozwijać i wspierać tę bazę graczy, pomóc w stworzeniu nowego zrównoważonego rozwoju, stworzyć nowy fandom, stworzyć wymówki, aby pozostać zaangażowanym, ćwiczyć, być kimś, kto od pokoleń aktywnie uczestniczy w rywalizacji lub szkoleniu nowych graczy lub po prostu obcowanie z kulturą” – powiedział nam Thiher. „Ale EVO jako całość? Bardzo chcę tradycji. Być czymś, co mówi o tym pokoleniowym fandomie, to angażować się w coś więcej niż tylko turniej.

Aby pomóc w dążeniu do tego celu, EVO rozpocznie trzeci turniej w zupełnie nowej lokalizacji poza Vegas i Japonią, dając fanom bijatyk w różnych częściach świata szansę cieszenia się niesamowitą atmosferą tworzoną przez EVO.

Ostatecznie Thiher ma nadzieję, że EVO może być megafonem reklamującym społeczność bijatyk i jej tętniącą życiem kulturę przez cały rok, w związku z czym rozpoczął wdrażanie tej strategii na kanale YouTube poświęconym kulturze FGC.

„W zeszłym miesiącu uruchomiliśmy nowy kanał kulturalny na YouTube, na którym możemy opowiedzieć „Życie i czasy smacznego Steve’a” i możemy pokazać film z reakcji Rivals z udziałem JDCR i Sainta, gdzie możesz to obejrzeć i powiedzieć „Och”. , najlepsi gracze na świecie są tacy jak ja”, a ziomek na kanapie pyta: „Dlaczego tak często dźgasz? Dlaczego? To tanie!” Thiher roześmiał się.

„Myślę, że nie ma zbyt wielu miejsc, w których można by prowadzić takie rozmowy i celebrować tę świadomość. Nie chodzi o to, że EVO jest wyjątkowe na tym rynku, jeśli chodzi o zdolność opowiadania niektórych z tych historii, ale ma ogromny zapał do gier walki i spędził wiele lat nie opuszczając go przez cały rok. Taka jest obecnie ambicja EVO. Jak wziąć ten megafon i przyjemnie zostawić go włączonym przez cały rok?”

Równowaga EVO jako konwencja i rywalizacja

Na zeszłorocznym EVO zarejestrowało się więcej graczy niż kiedykolwiek wcześniej, oprócz ogromnej liczby cosplayerów i aktywacji fanów, takich jak specjalne stoisko firmy Capcom ze Street Fighter 6, wraz ze stoiskiem „ Tornado Booth” z motywem Rashida, pełnym „Cammy Cash”. Coraz częściej EVO łączy w sobie konwencje dla fanów bijatyk, a jednocześnie skupia się na tradycyjnym turnieju – ale nie zawsze jest to łatwe do osiągnięcia.

„Myślę, że to równowaga” – zadumał się Thiher. „Jeśli weźmiesz pod uwagę bazę graczy, w której zakorzeniony jest fandom, i celebrujesz ich, niezmiennie zyskujesz wystarczające uznanie dla nich i gier, dla których konwencja lub otaczające je elementy społeczności stają się ważne dla utrzymania tej skali.

Zobacz ten post na Instagramie

Post udostępniony przez Shacknews (@shacknewsmedia)

„Ponieważ EVO nadal inwestuje w muzea i konkursy cosplay… Te elementy pomagają ludziom, którzy znaleźli fandom wokół graczy. Świętuj ten fandom, który tworzy zasoby, które możemy wydać na turniej.

„Myślę, że ta symbioza jest tym, co tworzy EVO. Między innymi dlatego EVO jest dla mnie tak wyjątkowe, a utrzymywanie tej równowagi to prawdopodobnie najfajniejsza część tej pracy. Turniej jest dla mnie ważny, ale celebrowanie gatunku też jest dla mnie ważne i naprawdę podoba mi się to, na czym się skupić, kiedy, ile i dlaczego.

Przechodzenie przez rosnące bóle

Thiher twierdzi, że wraz z rozwojem i zmianami EVO potrzeba adaptacji jest przyjemna i jednocześnie zniechęcająca, mając świadomość, że ten rozwój na przestrzeni lat wiązał się z pewnymi wyjątkowymi wyzwaniami dla turnieju.

„Wykorzystując pomysły, możliwości i wyzwania, tworzymy nowe wyzwania zakorzenione w nowych pomysłach i nowych możliwościach” – powiedział nam. Dbanie o tę równowagę i utrzymywanie zarówno aspiracji, jak i nadziei w porównaniu z samą skalą codziennych wysiłków niezbędnych do zrobienia tego, co robimy dzisiaj na rynku, w porównaniu z tym, co mamy nadzieję, że będziemy mogli zrobić później, ma wpływ, ponieważ oferuje nowe możliwości rozwoju dla mnie wraz z kulturą, której staram się pomóc dotrzeć tam, gdzie to możliwe.

FGC to często używane ogólne określenie fanów i zawodników bijatyk, ale rzeczywistość jest taka, że ​​każda jego część jest zupełnie inna. Chociaż Thiher chce mieć pewność, że EVO będzie wydarzeniem, które spełni potrzeby i oczekiwania każdej społeczności w FGC, wiele z tej ewolucji zachodzi organicznie w obrębie poszczególnych grup fanów.

FGC zostało zbudowane dzięki wsparciu pełnych pasji fanów; Thiher i jego zespół nie widzą powodu, aby próbować odebrać społeczności tę kontrolę w imię osiągnięcia jakiejś wspaniałej wizji, jaką mają dla EVO.

Evo 2023 w Mandalay Bay, 5 sierpnia 2023 r. (Zdjęcie: Robert Paul)
Robert Paweł, EVO

„Dla mnie nie chodzi o dotarcie do obiektywnego celu. Nie będę udawać, że wiem, co jest dobre w bijatykach na poziomie społeczności, a tym bardziej na poziomie kulturowym. Mam pomysły i eksperymenty, które obecnie mam okazję zbadać, i mam nadzieję, że podczas tych eksploracji to, co odkryjemy, będzie korzystne dla całego fandomu.

To dobry czas, aby zostać fanem gier walki

W tak zwanym „złotym wieku” bijatyk nowe wydania takich tytułów, jak Street Fighter i Tekken, cieszą się ogromnym zainteresowaniem, a na scenę wkracza coraz więcej nowych graczy. Thiher jest więcej niż szczęśliwy, mogąc powitać nowe twarze w swoim gronie i jest zachwycony, widząc, jak społeczność rozrasta się bardziej niż kiedykolwiek.

„Niesamowicie fajnie jest widzieć, jak pojawiają się nowe bazy graczy i jak dobrze się rozwijają” – powiedział. „Widzieć, jak dzieje się to dzięki narzędziom, zasobom i wysiłkom wszystkich graczy, organizatorów i członków społeczności, którzy stoją przed nimi, ponieważ pomagają albo popchnąć wszystko do przodu, albo ustabilizować nowe pomysły, albo po prostu przejąć pałeczkę jak – jest naprawdę, naprawdę fenomenalnie”.

Nawet wśród graczy na najwyższym poziomie, FGC wciąż rośnie. Chociaż w wielu grach walki występuje spora część starszych graczy, takich jak Daigo czy Knee, którzy dominują w tej grze od lat, istnieją również nowe talenty, które robią furorę w grze turniejowej.

Następnym zwycięzcą EVO może zostać ktoś, kto dopiero zaczyna przygodę z lokalnym sportem, a możliwość uczestniczenia w tych małych, lokalnych zawodach jest dla Thihera absolutną radością. Stara się osiągnąć tę przytulną atmosferę i przenieść ją na największą scenę w świecie bijatyk, aby zarówno młodsi, jak i starsi gracze mogli czuć się mile widziani.

Zobacz ten post na Instagramie

Post udostępniony przez EVO (@evofgc)

„Dla mnie fakt, że w środowy wieczór mogę udać się na lokalny mecz walki, w którym absolutnie nie uczestniczę, że mogę się pojawić i po prostu zagrać – nie prowadzę drabinki, nie ma żadnych oczekiwań, że uruchomić wspornik. Nie jestem częścią tego miejsca. Nie jestem częścią transmisji, nie jestem na antenie, a ogromna część graczy nie wie, kim jestem – nie mogę ci powiedzieć, jakie to zajebiste.

„Bo wtedy stajesz się częścią tego doświadczenia, gdy zdobywają wiedzę na temat gier, w które grają w społecznościach, do których dołączają, oraz kultury, której teraz są częścią, a obserwowanie, jak to się dzieje, tylko potwierdza wszystkie czas, który spędziliśmy próbując upewnić się, że jest to możliwe, ponieważ nie wiem, dokąd to prowadzi. To może być najwspanialsza rzecz na świecie. Może być dokładnie tak, jak jest teraz, a tak czy inaczej, jest to po części przyczyna zainwestowanego czasu i aspiracji zainwestowanych wcześniej”.

Co dalej z EVO?

EVO jest niekwestionowanym kamieniem węgielnym społeczności bijatyk. W miarę jak staje się coraz większy, jest w stanie wdrażać coraz więcej elementów skupionych na społeczności, dzięki czemu z turnieju staje się wydarzeniem, w którym trzeba wziąć udział, i które celebruje najbardziej ukochany aspekt FGC; gracze.

Przyszłość EVO jest jasna, ponieważ turniej nadal się rozrasta i wprowadza nowe, ekscytujące doświadczenia dla graczy bijatyk na wszystkich poziomach. Na razie Thiher nadal ma duże ambicje związane z najbardziej oczekiwanym wydarzeniem w dziedzinie bijatyk roku. Dla EVO nie ma ograniczeń, a pod kierunkiem Thihera nie brakuje pomysłów, które wyniosą turniej na jeszcze wyższy poziom.

I choć istnieją pewne obawy co do tego, co się stanie, jeśli turniej stanie się jeszcze większy niż dotychczas, Thiher uważa, że ​​jest to dobry problem.

„Jestem pewien, że istnieje ograniczenie skali, które możemy osiągnąć”, mówi. „Fajną rzeczą w ograniczeniu skali jest to, że samo jego osiągnięcie jest osiągnięciem. To jak żeglowanie po horyzont. Jeśli tam dotrzesz, będzie to problem na tę chwilę, a fakt, że w ogóle stał się problemem, świadczy o tym, jak daleko zaszedłeś. Tak więc nadal podchodzę do EVO. Chciałbym mieć taki problem. Chcę przejść do tego problemu.

EVO 2024 rozpoczyna się w dniach 19–21 lipca w West Hall w Las Vegas Convention Center. Bądź tam lub zachowaj spokój i staraj się nie utonąć w basenach, gdy już tam będziesz.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *