Fani McDonald’s są zachwyceni wiosennym menu „Kwiat Wiśni”.

Na Instagramie krąży film przedstawiający nowe wiosenne menu „Kwiat Wiśni” wydane przez McDonald’s – ale jak je zdobyć?

W nowym filmie zapoznaliśmy się z opisem niektórych nowości oferowanych przez sieć. Opakowanie jest bardzo urocze, całe w kolorze różowym i zielonym, z kwiatami rozrzuconymi po całym papierze do pakowania.

Niestety, jeśli chcesz dostać w swoje ręce nową kolekcję, być może będziesz musiał wskoczyć do samolotu, ponieważ obecnie są one sprzedawane wyłącznie w lokalizacjach McDonald’s w Japonii.

Jedną z nowych pozycji w menu jest burger Temi-Tara, który „wygląda super soczysto”. Składało się z „jajka sadzonego, sałaty i majonezu” oraz pasztetu wołowego.

Był też burger Nori-Shio (z wodorostów i soli) Jagabata Bacon, który składa się z pasztetu wołowego w sosie teriyaki, jajka sadzonego, bekonu, sałaty, soli z wodorostów i puree ziemniaczanego.

Twórca filmu twierdzi jednak, że ich ulubionymi były ziemniaki Shaka Shaka. Wyjaśnili, że zamiast keczupu dostajesz pakiety przypraw, a następnie potrząsasz wszystkimi frytkami w torbie. Na koniec był Mac Float, czyli różowy napój o smaku jogurtu, pokryty kwiatami.

Po opublikowaniu postu ludzie nie mogli wyjść z podziwu, jak urocza była premiera McDonald’s i desperacko chcieli ją wypróbować.

„McDonald’s w Japonii jest znacznie lepszy niż w USA. Różowy napój wyglądał naprawdę dobrze!” Jeden skomentował.

„Inne kraje dostają lepsze rzeczy od nas i my stworzyliśmy tę restaurację” – napisał przerażony klient z USA, po czym zamieścił serię płaczących emotikonów.

„Patrz, jaki słodki! Tutaj, w Ameryce, źle sobie radzimy” – wtrącił się inny.

Jeden z komentatorów miał zabawną sugestię dla McDonald’s, pisząc: „Naprawdę powinni sprzedawać je na całym świecie, a następnie „spróbować kuchni świata z McDonald’s”. Kupiłbym je wszystkie (z dowolnego kraju).”

Kolejny międzynarodowy produkt McDonald’s zyskuje popularność po ogłoszeniu, że będzie współpracował z Lotus Biscoff przy tworzeniu nowego napoju i McFlurry.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *