Zellsis z drużyny Sentinels ostro krytykuje sędziów VCT za zmuszanie drużyny do rozwiązywania problemów technicznych

Zawodnik Sentinels Valorant, Jordan „Zellsis” Montemurro, po pierwszym meczu swojej drużyny w rozłamie skrytykował sędziów VCT Americas za zmuszanie ich do naprawienia problemów z dźwiękiem w trakcie gry bez przerw.

W niedzielę Sentinels pokonali 100 Thieves 2:0 w swoim pierwszym meczu sezonu zasadniczego VCT Americas. Mecz nie był jednak tak bezproblemowy, jak wskazywałby wynik na tablicy wyników.

Zellsis ujawnił w transmisji na żywo po meczu, że Sentinels zauważyli przed meczem poważne problemy z dźwiękiem w swoich konfiguracjach. Co gorsza, nie udało im się ich naprawić przed rozpoczęciem meczu.

„Zamierzam to powiedzieć i nie obchodzi mnie, czy wpadnę w kłopoty, bo to cholerne bzdury. Weszliśmy na scenę i całe nasze nagranie było zajebiste… a oni powiedzieli: „Musimy zrobić strajki”. A potem odpowiadamy: „Poczekaj, musimy najpierw naprawić dźwięk”, a oni odpowiadają: „W porządku, możecie to naprawić, kiedy wrócimy do gry”, wracamy do gry, a oni rozpoczynają mecz, – powiedział Zellsis.

Następnie gracz wyjaśnił, że pracownicy VCT Americas powiedzieli graczom, że muszą zająć się problemami i naprawić je w trakcie gry.

„Więc w każdej rundzie obrony jedna lub dwie osoby mówią: «No, czy możesz zwiększyć tę osobę o 10%, hej, czy możesz zwiększyć głośność naszej gry o 10%» – nie mieliśmy technologii” – powiedział.

Zellsis powiedział również, że gdyby zespół zarządził przerwę techniczną w celu naprawienia problemów, sędziowie groziliby mu, usuwając taktyczną przerwę na żądanie lub ostrzegając drużynę.

„Cała ta sprawa, że ​​nie możemy zrobić przerwy technologicznej, aby rozwiązać nasze problemy, jest cholernie bzdurą” – stwierdził.

Choć sytuacja Zellsisa i drużyny Sententinal była frustrująca, zwycięzcom Masters Madrid udało się pokonać 100 Thieves i kontynuować świetną formę w rozgrywkach krajowych.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *