Nocny targ w Valorant pod ostrzałem, gdy gracze odkrywają prawdę o jego mechanice

W miarę zbliżania się Nocnego Targu Valorant gracze są coraz mniej podekscytowani, gdy przypomina im się, jakie skórki można, a jakich nie można dodać ze zniżką.

W ciągu ostatnich kilku lat niesławny nocny targ w Valorant był badany pod kątem rozczarowujących wyników. Dzieje się tak głównie dlatego, że skórki często dostępne na Nocnym Targu to takie, którymi gracze nie są zainteresowani kupnem.

Następny nadchodzący Nocny Targ pojawi się 4 kwietnia i potrwa 25 dni, aby dać graczom czas na podjęcie decyzji. Jednak jeden z użytkowników Twittera położył kres temu zamieszaniu po wyjaśnieniu zasad Nocnego Targu.

„Prawdziwym powodem, dla którego Twój Nocny Targ zawsze jest do niczego, jest to, że skórki ekskluzywne i ultrapoziomowe NIE MOGĄ się pojawić, a skórki z poprzednich dwóch aktów NIE MOGĄ się pojawić. Dzięki temu znacznie zwiększa się prawdopodobieństwo, że otrzymasz skórkę wybraną lub luksusową, której nikt nie chce!” – napisano w poście na Twitterze/X .

Te dwa czynniki odgrywają dużą rolę w tym, co jest uważane za dobre lub złe na nocnym targu Valorant. Większość popularnych skórek to zazwyczaj poziomy Ultra lub Ekskluzywne i są to jedne z droższych skórek do kupienia.

Ponieważ skórki z dwóch ostatnich aktów również nie są dostępne, oznacza to, że nowsze skórki również nie będą oferowane po obniżonej cenie. Zasadniczo pozostawia to graczom możliwość zdobycia starszej skórki, która nie jest tak legendarna i nie jest tak modna jak inne.

„W tym momencie posiadanie mini-nocnego targu, który pojawia się w zwykłym sklepie (jedna skórka tygodniowo), byłoby bardziej ekscytujące niż otrzymywanie tych samych śmieciowych skórek w każdym akcie” – wyjaśnił jeden z użytkowników .

Inni zgodzili się, że system Riot Games dotyczący przecen skórek jest niesamowicie wadliwy i porównał go z tym, w jaki sposób League of Legends przecenia skórki. Jednak w tym momencie nie ma żadnych plotek o zmianach na Nocnym Targu ani w jego systemie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *