Los ulubionego przez fanów NPC ujawniony w rzadkim liście z Baldur’s Gate 3

Jedna z ukochanych NPC w Baldur’s Gate 3 może uciec przed makabrycznym losem na trasie Dark Urge, a jej przyszłość zostanie ujawniona w liście, który zobaczy niewielu graczy.

Pochodzenie Dark Urge w Baldur’s Gate 3 daje graczowi niezliczone możliwości popełniania strasznych zbrodni. Jednak niewiele z nich jest tak szokujących jak morderstwo Alfiry, Diabelskiego Barda, który towarzyszy drużynie w ich obozie, ale zostaje zabity tego samego wieczoru.

Można zapobiec śmierci Alfiry poprzez znokautowanie jej przed przybyciem do obozu, co doprowadzi do wysłania przez nią listu z podziękowaniami do bohaterki. Zostało to dodane w scenie epilogu po zakończeniu fabuły , kiedy list jest dostarczany do twojego obozu.

List ten stał się głównym wątkiem na Reddicie dotyczącym Baldur’s Gate 3 , gdzie opisano go jako „prawdopodobnie najrzadszy list w grze”.

Zabójstwo Alfiry mocno wstrząsnęło fanami, zwłaszcza że była popularnym wyborem, jeśli Larian kiedykolwiek chciał dodać nowego członka drużyny . Osoby nieświadome istnienia listu były poruszone jego treścią.

„Uwielbiam grać mroczną potrzebą, ale myślę, że Alfira jest naprawdę świetną i dobrze napisaną postacią poboczną, więc rozgrzewa to moje zimne, martwe, przejęte Bhaalem serce” – napisał jeden z fanów, a inny powiedział: „Ja” Ja nie płaczę, ty płaczesz.

„Jak zdobyłeś ten list?” jeden z fanów zapytał: „Bardzo źle się czułem, zabijając Alfirę. Mam nadzieję, że jej śmierć nie jest kanoniczna i pojawi się ponownie w jakiejś innej grze, powieści czy czymkolwiek.”

Nie wszyscy byli zadowoleni z istnienia listu. „Po prostu smutno mi z powodu braku DLC” – zażartował jeden z fanów. „Teraz nigdy nie będziemy w stanie jej wyśledzić i dokończyć dzieła”.

Larian potwierdził, że nie będzie żadnych DLC do Baldur’s Gate 3 ani znaczących aktualizacji zawartości. Oznacza to, że rola Alfiry w historii raczej nie zostanie rozszerzona poza nowymi epilogami. To musi wystarczyć, żeby oszczędzono jej w biegu Mrocznego Popędu i miała szansę na normalne życie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *