Pracownicy McDonald’s zaskoczeni liczbą sosów zamówionych przez klienta

Pracownik McDonald’s był całkowicie zdezorientowany, gdy zobaczył liczbę opakowań ketchupu, o które prosił klient, wraz z pozornie normalnym zamówieniem.

Pracownik McDonald’s udostępnił zdjęcie rachunku na Reddicie i wszystko zaczyna się całkiem normalnie, od zamówienia dużych frytek, dwóch ciast, jednej lemoniady truskawkowej, jednego Malteser McFlurry i słodkiego dipu chili.

Jednak pod spodem widzimy, że zamówili łącznie 60 dipów ketchupowych i 40 dipów BBQ. Tytuł postu brzmiał: „Kto potrzebuje 101 sosów?!”

Komu 101 sosów?! (Wielka Brytania) przez u/false_tendancy w McDonaldsEmployees

Po opublikowaniu postu ludzie chętnie wypowiadali się na temat tej dziwacznej kolejności.

„Będziesz zaskoczony. Kiedy nasi byli wolni, ludzie tak robili, żeby zobaczyć, czy im to damy. Kierownictwo kazało nam płacić maksymalnie po 2 opłaty za osobę, dopóki nie zaczęli pobierać opłat” – napisał jeden z nich.

„W każdym sklepie objętym moją osobistą franczyzą grasz, a każda osoba na piętrze pochyla się nad tobą, aby upewnić się, że ją naliczysz, ale fakt, że mogą DODAĆ nawet 100 sosów bezpłatnie, jest szalony” – dodał inny.

Biorąc pod uwagę, że klient zamówił tylko jedną porcję frytek, ludzie spekulowali, że mógł to być żart sezonowy: „No cóż, to prawdopodobnie był żart na prima aprilis”.

„To było całkiem zabawne, jeśli mam być szczery. Mój menadżer spakował tę torbę i według niego włożył do niej tylko słodkie chili” – powiedział wszystkim pracownik McDonald’s.

Inny pracownik McDonald’s zyskał ogromną popularność po tym, jak wyjaśnił, dlaczego w Filet-O-Fish dostaje się tylko jeden plasterek sera.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *