Dlaczego Kapitan Ameryka: Zimowy Żołnierz to najlepsza kontynuacja w MCU

Najlepszy film o Kapitanie Ameryce kończy 10 lat. Oto, czego Marvel Cinematic Universe musi się nauczyć od Zimowego Żołnierza przed premierą Kapitana Ameryki: Nowego wspaniałego świata.

Najlepsza kontynuacja Marvel Cinematic Universe obchodzi swoje wielkie urodziny, ponieważ minęła dekada (co do dnia) od premiery Kapitan Ameryka: Zimowy żołnierz.

W epoce zmiany treści rzadko zdarza się, aby filmy – zwłaszcza te z MCU – pozostały z nami nawet rok później, a co dopiero 10. Dlatego jeszcze większe wrażenie robi fakt, że drugi solowy występ Steve’a Rogera (Chris Evans) nadal zajmuje szczególne miejsce w sercach fanów.

W 2014 roku sequel szturmem zdobył kasę, przyćmiewając mniej pamiętną poprzedniczkę, gdy Kapitan Ameryka powrócił, by stawić czoła nowemu nemezisowi o starej twarzy, Zimowemu Żołnierzowi – czyli jego dawnemu przyjacielowi Bucky’emu Barnesowi (Sebastian Stan).

W filmie Kapitan Ameryka: Zimowy Żołnierz MCU staje się szorstkie

Po raz pierwszy seria przyjęła brutalny obrót, opierając swoje sekwencje akcji na intensywnej walce wręcz oraz walce na noże i pistolety. Na szczególną uwagę zasługuje sekwencja windy i pościg samochodowy Fury’ego w centrum miasta. Zakres i złożoność tych walk jest niezrównana.

Stans na TikToku wciąż demonstrują swoją przerażającą umiejętność naśladowania szybkiej pracy nożem Zimowego Żołnierza podczas jednej z jego najwcześniejszych walk z Kapitanem Ameryką, która kończy się niezwykle ważnym ujawnieniem tożsamości, na co Bucky odpowiada: „Kim do cholery jest Bucky?”

Kapitan Ameryka: Zimowy Żołnierz był przedsmakiem tego, co miało wyjść z MCU. Jako pierwszy film Marvela braci Russo, fani mogli zobaczyć więcej z szerszego wszechświata niż w przypadku innych sequeli, takich jak Iron Man 2 i Thor: Mroczny Świat. Jedno i drugie blednie w porównaniu z tym filmem (a nawet wtedy).

Debiut Falcona i powrót Czarnej Wdowy

Natasha Romanoff (Scarlet Johansson) powróciła i więcej szczegółów jej historii zostało ujawnionych, gdy zaczęła zdejmować maskę i nawiązywać więź ze starym żołnierzem. Nick Fury (Samuel L. Jackson) nadal stał na czele SHIELD w całej jego dawnej świetności, co stanowiło integralną część tego filmu, gdy historia wykraczała poza powrót Steve’a do społeczeństwa do jego szerszej pozycji i pracy dla SHIELD

Zimowy Żołnierz przedstawił także ulubieńca fanów Anthony’ego Mackiego w roli Sokoła i zasiał nasiona jego wiarygodności, aby przejąć obowiązki Kapitana Ameryki w Avengers: Endgame . Nie wspominając już o wersach, które stały się pisankami i nadal są cytowane przez fandom, dla tych, którzy rozumieją to odniesienie. „Po lewej stronie” . „Przepraszam, czy wkroczyłem w twoją chwilę?”

Film odnalazł także równowagę pomiędzy banalnymi, jednowierszowymi frazesami i poważnymi momentami w porywającym, nieprzerwanym dramacie, który splatał różne elementy MCU z „Avengers” i „Kapitan Ameryka: Pierwsze starcie”.

Jednak w swej istocie film ten pozostaje jedną z najlepszych pozycji w MCU, ponieważ został zbudowany na fundamentach przyjaźni Bucky’ego i Steve’a. Jasne, chodziło o trwającą siedem dekad infiltrację HYDRY w SHIELD i poważną wojnę domową, która do tego doprowadziła, ale objawiło się to w tym, że dwóch byłych przyjaciół znalazło się po przeciwnych stronach konfliktu. Wszystko sprowadzało się do tego, czy Steve będzie w stanie powstrzymać Bucky’ego, jeśli nadejdzie czas, ponieważ misją Bucky’ego było zakończyć Steve’a.

Kapitan Ameryka i Czarna Wdowa
Marvela/Disneya+

Pod imponującą grafiką komputerową i brutalnymi scenami walki fani chcieli sprawdzić, czy Bucky rzeczywiście był ze Stevem „do końca linii” i czy pod stalową fasadą Zimowego Żołnierza pozostał ktoś ze znanych mu mężczyzn. Na szczęście dla nich i dla nas tak było.

Jak Kapitan Ameryka podnosi poziom MCU

Kapitan Ameryka: Zimowy Żołnierz podniósł poziom poprzednich części MCU, znacząco zmieniając krajobraz wszechświata, wraz z demontażem SHIELD i zarzewiem wojny domowej na horyzoncie, bez kompromisów w dostarczaniu historii opartej na postaciach, która byłaby dla fanów w które zainwestowaliśmy. Pomiędzy filmami, które trwały do ​​filmu Kapitan Ameryka: Wojna bohaterów, wystąpiła synergia, która w opinii wielu fanów zapewniła solowym filmom Steve’a Rogera status najlepszej trylogii w MCU.

Po zakończeniu gry MCU starało się w ten sam sposób przyciągnąć swoją ogromną publiczność ze względu na masowy napływ nowych postaci do uniwersum, z których wiele nie pojawiło się jeszcze po raz drugi w innym filmie i nie miało miejsca na rozwój.

Jeśli nowy film o Kapitanie Ameryce czerpie inspirację z jakichkolwiek filmów z kanonu, to powinien to być Zimowy Żołnierz. Jest to nie tylko najmocniejsza kontynuacja MCU, ale pozostaje jednym z ulubionych filmów fanów wszech czasów w ramach nadrzędnej serii. A w związku z tym może czas na powtórkę?

Premiera Kapitana Ameryki, Nowego Wspaniałego Świata, odbędzie się w lutym 2025 r. Możesz jednak udać się tutaj, aby zobaczyć podgląd filmów, które pojawią się znacznie wcześniej.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *